Podczas wypłacania gotówki z bankomatu warto pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa. Podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę. Wyjaśniamy też, jakie są limity wypłat z bankomatów i jak wypłacić gotówkę bez użycia karty.
Jak wypłacić pieniądze z bankomatu?
Obsługa bankomatu jest banalnie łatwa. Pieniądze wypłacisz w pięciu prostych krokach.
5. Odbierz kartę, gotówkę i potwierdzenie transakcji. Warto pamiętać o tym, że wypłata gotówki może wiązać się z prowizją. Może być ona naliczona w sytuacji, gdy korzystasz z bankomatu, który nie należy do Twojego banku, lub wypłacasz pieniądze za granicą.
Jak bezpiecznie korzystać z bankomatu?
Aby bezpiecznie korzystać z bankomatu, zwróć uwagę na kilka istotnych kwestii. Oto najważniejsze zasady, dzięki którym zminimalizujesz ryzyko utraty pieniędzy
1. Wybieraj bankomaty w dobrze oświetlonych i monitorowanych miejscach
Jeżeli planujesz wypłatę dużej sumy gotówki, skorzystaj z urządzenia znajdującego się w oddziale banku. Zmniejsza to ryzyko rabunku. Aby czuć się pewniej, możesz poprosić zaufaną osobą, by Ci towarzyszyła. Zwróć uwagę na to, czy nie jesteś obserwowany przez obce osoby. Po dokonaniu wypłaty schowaj gotówkę w bezpiecznym miejscu – w portfelu lub w torebce. Nie przeliczaj pieniędzy na ulicy.
2. Zwróć uwagę na stan techniczny bankomatu
Złodzieje wykorzystują nowoczesne metody – aby pozyskać dane karty, montują w bankomatach dodatkowe urządzenia: nakładki na klawiaturę i czytnik kart oraz miniaturowe kamerki. Jeżeli wygląd bankomatu wzbudza Twoje podejrzenia, skorzystaj z innego urządzenia. Bankomaty znajdujące się w miejscach objętych monitoringiem są mniej narażone na ingerencję ze strony przestępców.
3. Chroń swój numer PIN – stanowi on zabezpieczenie środków znajdujących się na Twoim koncie.
Podczas wprowadzania kodu PIN zakryj klawiaturę bankomatu dłonią. Nie zapisuj kodu na odwrocie karty ani na karteczce, którą trzymasz w portfelu. Jeżeli padniesz ofiarą kradzieży, przestępca będzie mógł z łatwością posłużyć się Twoją kartą. Aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo, stwórz kombinację losowych cyfr, a następnie naucz się jej na pamięć. Często popełnianym błędem jest korzystanie z oczywistej kombinacji cyfr – np. 1111 albo 0000.
4. Zabierz potwierdzenie transakcji.
Zdarza się, że bankomat ulegnie awarii i wypłaci mniejszą sumę lub nie wypłaci jej wcale, a mimo tego kwota zostanie pobrana z Twojego konta. Potwierdzenie transakcji ułatwi przeprowadzenie reklamacji i odzyskanie gotówki. Na szczęście do takich sytuacji dochodzi sporadycznie – zawsze jednak lepiej się zabezpieczyć.
5. Jeżeli zgubisz kartę lub zostanie Ci ona skradziona, natychmiast skontaktuj się ze swoim bankiem i zgłoś ten fakt.
Zaginioną kartę bankomatową możesz zgłosić w banku przez całą dobę. Nie warto czekać – w takiej sytuacji zwłoka może Cię dużo kosztować. Im szybciej zablokujesz utraconą kartę, tym mniejsze ryzyko, że ktoś nieuprawniony z niej skorzysta.
Ile pieniędzy można wypłacić z bankomatu?
Za pomocą bankomatu nie możesz wypłacić dowolnej kwoty. Dzienny limit wypłat oraz maksymalna wysokość jednorazowej wypłaty jest różna dla klientów poszczególnych banków. Najczęściej maksymalna wartość wynosi kilka tysięcy złotych. Limity możesz sprawdzić i ustawić samodzielne po zalogowaniu się na swoje konto w bankowości internetowej. Możesz to zrobić także za pośrednictwem infolinii. Jeżeli będziesz chciał wypłacić sumę, która przekracza maksymalny limit dopuszczony przez Twój bank, możesz zrobić to osobiście w oddziale banku. Również same bankomaty mają limit wypłat jedną kartą – zazwyczaj 4 lub 10 tysięcy złotych.
BLIK – wypłata z bankomatu bez karty
Gotówkę z bankomatu możesz wypłacić także w sytuacji, gdy nie masz przy sobie karty. Do tego celu możesz wykorzystać smartfona i aplikację mobilną Twojego banku – pod warunkiem, że umożliwia ona korzystanie z płatności BLIK. Z tego rozwiązania mogą korzystać klienci większości polskich banków.
Jak wypłacić pieniądze z bankomatu BLIK-iem?
1. Znajdź bankomat oznaczony logiem BLIK. Wypłaty BLIK możliwe są m.in. w bankomatach sieci Euronet i Planet Cash.
2. Wybierz opcję „WYPŁATA BLIK” / „WYPŁATA BEZ KARTY”.
3. Wpisz kwotę, którą chcesz wypłacić z bankomatu.
4. Uruchom aplikację mobilną banku na smartfonie i za jej pomocą wygeneruj sześciocyfrowy kod BLIK. Będzie on ważny przez dwie minuty.
Zarówno zagraniczny, jak i krajowy urlop może wiązać się z naprawdę wysokimi kosztami. Jeśli akurat nie możesz sobie na nie pozwolić, a potrzebujesz takiego odpoczynku lub chcesz sprawić przyjemność swoim najbliższym, kuszącym rozwiązaniem może być pożyczka na wakacje. Jak każde zobowiązanie finansowe, wymaga ona dokładnego przemyślenia i zastanowienia się, czy będzie opłacalna. Podpowiadamy, na co trzeba zwrócić uwagę przed zdecydowaniem się na pożyczkę wakacyjną, a także – czy warto ją wybrać!
Czy pożyczka na wakacje to dobry pomysł?
Im droższe wakacje planujesz, takie jak np. podróż statkiem dookoła świata, tym głębszego przemyślenia będzie wymagało zaciągnięcie kredytu konsumenckiego. W końcu trzeba go będzie później spłacać – dłużej w przypadku niższych rat lub szybciej i sprawniej, ale kosztem większego obciążenia dla budżetu domowego. Zastanawiając się zatem nad wzięciem pożyczki na wakacje, nie działaj pod wpływem chwili. Prześpij się z tą decyzją, a jeśli chcesz jechać z bliskimi, przedyskutujcie pożyczkę wakacyjną we wspólnym gronie.
O tym, czy to dobry pomysł, zdecydują przede wszystkim Twoje możliwości finansowe i to, ile pieniędzy na wakacje potrzebujesz. Masz dwie opcje: odkładać przez kilka lub kilkanaście miesięcy wybraną przez Ciebie kwotę na poczet urlopu albo spłacać raty pożyczki przez czas uzależniony od ich wysokości. Przemyśl dokładnie, ile czasu zajęłoby Ci spłacenie kredytu konsumenckiego. Możesz też zastanowić się nad samodzielnym opłaceniem części urlopu z bieżących oszczędności i „dołożeniem” brakującej kwoty z pożyczki – jeśli oczywiście dysponujesz dodatkowym budżetem.
Pożyczka na wakacje bez wątpienia ma spore zalety. Pozwala opłacić urlop bez konieczności długiego odkładania pieniędzy, które w pewnym sensie również staje się miesięcznym płaceniem rat; tylko samemu sobie, do skarbonki. Daje też możliwość skorzystania z wyjątkowo atrakcyjnej oferty wakacyjnej typu last-minute, bo gotówkę można dostać na konto nawet w kilka minut.
Pożyczka wakacyjna – co to za oferta?
Pożyczka wakacyjna może, ale nie musi być osobną usługą dostępną w instytucjach finansowych. W Smartney nie pytamy, na jaki cel chcesz przeznaczyć pieniądze, pożyczka na wakacje to u nas zatem standardowa pożyczka gotówkowa. Zależnie od Twojej zdolności finansowej, możesz zaciągnąć w Smartney nawet do 60 tysięcy złotych. Oznacza to, że bez problemu spełnisz swoje nawet najbardziej szalone marzenie – np. o podróży dookoła świata.
Doskonale wiemy, że podjęcie tak dużej decyzji jak zdecydowanie się na pożyczkę wymaga czasu. Trzeba ją dokładnie przemyśleć. Byś nie musiał odkładać swojej podróży jeszcze dłużej, decyzję kredytową otrzymasz od nas w ciągu kilku minut od złożenia wniosku, czyli dużo szybciej niż w przypadku banku. Nie będziesz też marnować czasu na robienie skanów dokumentów. Nie potrzebujemy od Ciebie żadnych papierów, nawet potwierdzenie tożsamości odbywa się sprawnie i bezpiecznie online. Masz możliwość złożenia wniosku o pożyczkę na wakacje przez internet albo zadzwonienia na infolinię Smartney. Wówczas Doradca pomoże Ci wybrać ofertę dopasowaną do Twoich potrzeb i opcji spłaty.
Jakie warunki trzeba spełniać, by otrzymać pożyczkę na wakacje?
Oferta Smartney, w tym pożyczka wakacyjna, skierowana jest do osób w wieku od 23 do 70 lat. By móc skorzystać z naszego kredytu konsumenckiego, musisz mieć odpowiednią zdolność kredytową. Weryfikujemy ją maksymalnie kilka minut, wykorzystując innowacyjne technologie sprawdzające takie bazy danych, jak BIK czy BIG.
Nie trzeba wysyłać dokumentów potwierdzających zatrudnienie i dochody. Wszelkie formalności ograniczyliśmy do całkowitego minimum. Z pomocą firmy Kontomatik sprawdzamy te informacje poprzez w pełni bezpieczną automatyczną weryfikację online Twojego rachunku bankowego. Dodatkowym wymogiem jest zatem posiadanie konta w banku, które będzie zresztą potrzebne do wypłacenia pieniędzy.
I to wszystko! Nie stawiamy żadnych innych warunków; wystarczy odpowiednia zdolność kredytowa oraz konto w banku, by uzyskać u nas pożyczkę wakacyjną. Wniosek możesz złożyć, wypełniając krótki formularz online lub dzwoniąc na infolinię. W obu przypadkach miej pod ręką dokument tożsamości. Chyba że znasz jego serię i numer oraz swój PESEL na pamięć, wtedy nie musisz po niego sięgać. Szybko, bezpiecznie i smart – to właśnie pożyczka na wakacje w Smartney!
Zagrożenie jest poważne. Poznaj historie internautów, którzy stracili swoje oszczędności i wpadli w niemałe tarapaty.
Opowiemy Ci dzisiaj jak działają przestępcy i jak nie dać się im złapać. Najważniejsze – stosuj ZASADY BEZPIECZEŃSTWA W SIECI.
Mateusz sam przyznaje, że dał się nabrać
„Myślałem, że to bezpieczne. Dostałem mailem od swojego banku naprawdę fajną ofertę. Docenili też, że od dawna jestem ich klientem i przydzielili mi własnego doradcę. Ja naprawdę jestem ostrożny. Sprawdziłem, czy jest ich pracownikiem. Numer telefonu się zgadzał. Nawet strona, na której musiałem się zalogować wyglądała tak samo, jak ta na której zawsze się loguję. Dopiero potem się okazało, że to wszystko sprawka oszustów – a ja sam im podawałem kody autoryzacyjne, które dostawałem… Naprawdę myślałem, że inwestuję wspólnie z infolinią banku!”
Mateusz stracił oszczędności całego życia.
Patryk został oszukany
Patryk to młody, nieźle zarabiający człowiek. Mieszka w Poznaniu, a więc w wielkim mieście. Niedawno obronił licencjat. Martwi go jednak inflacja, która pożera jego oszczędności – zaczął się więc rozglądać za inwestycjami, które pozwolą mu trochę dorobić. Tak znaleźli go oszuści. Czy Patryk jest naiwny? Raczej nie. Korzysta na codzień z internetu, jest nieźle wykształcony.
Oszuści mają jednak na niego sposób.
Pani Halina padła ofiarą oszustów.
Pani Halina ma ponad 70 lat. Kilka dni temu została oszukana metodą „na wnuczka”. Przestępcy zmusili ją do przekazania im kilkudziesięciu tysięcy złotych oszczędności. Mieszka w małym mieście, a ze swoim wnukiem rozmawia co tydzień – nie potrafi więc wyjaśnić dlaczego uwierzyła obcym ludziom i przekazała im swoje oszczędności.
Co łączy Mateusza, Patryka i Panią Halinę?
We wszystkich przypadkach oszuści posłużyli się psychologią. Ofiarą padają przede wszystkim ludzie młodsi i zdecydowanie lepiej orientujący się w cyfrowym świecie. Wyobraźmy sobie, że oszuści nie tylko kradną wszystkie pieniądze z naszego konta w banku, ale również zaciągają w naszym imieniu pożyczki. Zostajemy więc bez oszczędności i z długami. A to wszystko za naszym przyzwoleniem! Brzmi abstrakcyjnie?
A jednak dzieje się coraz częściej. Przestępcy umiejętnie budują w nas presję i potrzebę do podejmowania decyzji teraz, już, natychmiast. Kuszą zyskami, które przepadną, jeśli z oferty nie skorzystamy od razu. Wyjątkowo łatwo jest ulec takiej presji – nie chcemy zawieść bliskich, ani czuć, że przegapiliśmy życiową okazję. Dopiero gdy mamy czas zastanowić się nad propozycją widzimy światła ostrzegawcze. Jest jednak kilka zasad, których przestrzeganie pomoże Wam uniknąć wszystkich pułapek.
Zasady bezpieczeństwa w sieci
ZAWSZE uważnie czytaj wiadomości SMS.
NIGDY nie pozwalaj obcym na dostęp do Twoich urządzeń – komputera, tabletu czy telefonu komórkowego
ZAWSZE dowiedz się więcej o firmie z którą zamierzasz inwestować
NIGDY nie podejmuj decyzji finansowych a szybko, w czasie rozmowy telefonicznej
ZAWSZE korzystaj ze znanych Instytucji
CZĘSTO zmieniaj hasła. ZAWSZE gdy Twoje dane wyciekną
Dobrze jest regularnie zmieniać hasła. Tutaj możesz sprawdzić, czy Twój e-mail lub numer telefonu wyciekł kiedykolwiek w sieci: https://haveibeenpwned.com/
Przestępstwa inwestycyjne
Oto jak wygląda mechanizm przestępstwa. Do kontaktu z oszustami może dojść na dwa sposoby.
Sami dzielimy się swoimi danymi
„Gratulacje! Wygrałeś iPhone’a! Zostaw nam swoje dane a oddzwonimy”; „Porównaj swoje zarobki z resztą branży. Pozostaw nam swoje dane a wyślemy Ci raport”; „Personalizowany horoskop. Podaj imię, nazwisko, datę urodzenia i dane kontaktowe – a nasz specjalista przygotuje wróżbę specjalnie dla Ciebie.” Brzmi znajomo? Sami podajemy swoje dane oszustom.
To my chcemy porozmawiać z oszustami
Doskonałym przykładem jest Amber Gold. Ofiary same powierzały im swoje oszczędności. Oszuści mogą przygotować np. stronę internetową wyglądająca niemal identycznie, jak strona banku – gdzie znajdziemy bardzo dobrą ofertę inwestycyjną. Albo sposób na szybkie wzbogacenie opisany przez osobistość którą znamy i szanujemy. W końcu, skoro zaufał komuś Robert Lewandowski, to nie może być przekręt. W każdym razie jedno i drugie skłania nas do tego, żeby własnoręcznie napisać lub zadzwonić do oszustów.
Pojawia się OKAZJA
W obu przypadkach oszuści mają już nasze dane. W pierwszym odczekają kilka tygodni lub miesięcy, zanim do nas zadzwonią. Może nawet wyślą obiecany horoskop, żeby uśpić naszą czujność. W drugim to my do nich zadzwoniliśmy, mają nas więc na linii. I tutaj zaczyna się magia, bo oto pojawia się OKAZJA.
Okazja jest niepowtarzalna i przygotowana specjalnie dla nas. Tutaj oszuści są bardzo kreatywni, więc wspominamy o kilku pojawiających się ostatnio. Łączy je jedno – każda z nich wymaga od nas dokonania pewnej wpłaty, by szybko zarobić zdecydowanie więcej.
Może to być inwestycja w drogie alkohole – wielki transport został zatrzymany na cle, wystarczy więc wpłacić pewną kwotę na konto „urzędu celnego” a cały transport zostanie zwolniony, a my otrzymamy udział w zyskach.
Może ktoś odnalazł nasz zaginiony przed laty portfel z kryptowalutami, na którym pozostało kilka bitcoinów? Wystarczy symboliczna wpłata, by udało się je odzyskać i zarobić krocie.
A może ktoś chce wykorzystać sytuację na rynku paliw i zaproponuje inwestycję w tani węgiel?
No i szczególnie popularne ostatnio: możesz spłacić szybko wszystkie swoje kredyty – wystarczy wpłacić małą część pozostałej do spłaty kwoty, bo Unia Europejska wprowadziła nowe przepisy, których nikt nie zdążył jeszcze zablokować. Trzeba się śpieszyć!
Wszystkie tego typu oszustwa nazywamy oszustwami inwestycyjnymi, bo przestępcy działają w podobny sposób. Dbają o dobre przygotowanie oszustwa: tworzą profesjonalnie wyglądające strony internetowe, kopiują istniejące już serwisy, dodają podrobione wpisy na LinkedIn. Wszystko po to, żeby wydawać się wiarygodnymi.
Oto ich schemat działania:
Oszust pozyskuje dane ofiary.
Kontaktuje się z ofiarą. Składa ofertę bardzo atrakcyjną. Ryzyko jest według niego zerowe, ale z oferty trzeba skorzystać natychmiast.
Zyski są na wyciągnięcie ręki – trzeba jednak wykonać symboliczny przelew. Czasem może to być kilka złotych, czasem kilkaset – kwota jest dobierana do scenariusza, który próbują nam opisać przestępcy. Tak, by kwota budziła jak najmniejsze podejrzenia – bo to nie o nią im chodzi.
Oszuści proszą nas o zainstalowanie aplikacji, która umożliwi przeprowadzenie inwestycji. Nie wysyłają jej mailem – podają adres, z którego można ją pobrać. Strona, którą otworzymy może przypominać stronę banku lub któregoś z ministerstw. Różnice dla niewprawnego oka są niezauważalne. Wszystko po to, żebyśmy pobrali aplikację do zdalnego sterowania komputerem – zazwyczaj Teamviewer lub AnyDesk.
Za naszą zgodą łączą się z naszym komputerem – bo operacja jest skomplikowana, więc mogą nam pomóc w jej przeprowadzeniu. Cały czas uspokajają, że ich tożsamość można sprawdzić. Mogą na przykłada podać numer telefonu do biura – gdzie wspólnik potwierdzi ich tożsamość. Lub adres strony www, na której znajdziemy zdjęcie i numer telefonu, z którego zadzwonił do nas oszust. Tym łatwiej zaufać mu, gdy poprosi w tym momencie o zalogowanie się na naszym rachunku bankowym.
Oszust cały czas jest na linii i uspokaja nas na każdym kroku. Opisuje każdą czynność, którą wykonuje. Tak naprawdę przelewa właśnie całą zawartość rachunku bankowego na powiązane ze sobą konto – ubiera to jednak w łatwą do kupienia historię. Jeśli przekonał nas wcześniej, że warunkiem otrzymania pieniędzy jest opłacenie cła – to przy nas (na naszym komputerze – bo steruje nim zdalnie za pomocą zainstalowanej aplikacji) wchodzi na stronę wyglądającą identycznie do tej należącej do Urzędu Celnego, kopiuje zamieszczony tam numer konta i właśnie tam wysyła przelew. Stronę oczywiście przygotował sam.
Większość transakcji bankowych musimy autoryzować przy pomocy kodu sms. Dokładne wyjaśnienia i stały kontakt ze strony przestępcy mają uśpić naszą czujność. W pewnym momencie, na chwilę zanim przelew zostanie wykonany, może się okazać, że mamy ostatnie minuty – bo lada chwila cała szansa przepadnie. Właśnie w tym momencie otrzymujemy sms’a autoryzacyjnego od swojego banku, a oszust prosi o podanie hasła.
W momencie gdy je podamy, sami zgadzamy się na przekazanie oszustom swoich oszczędności. Bo tak naprawdę wcale nie przelewają małej kwoty. Zabierają wszystko, co mamy na koncie. Budując napięcie i wywierając presję chcieli doprowadzić do tego, żeby Klient w kluczowym momencie nie przeczytał sms’ów otrzymywanych z banku. Znajduje się w nich informacja, jaka dokładnie transakcja jest autoryzowana.
Gdybyśmy dokładnie zapoznali się z treścią sms’ów – nie zostalibyśmy oszukani.
Gdybyśmy nie zdecydowali się na zainwestowanie od razu, tylko poszukali więcej informacji na temat firmy z której rzekomo pochodzą oszuści – nie zostalibyśmy oszukani.
Gdybyśmy przypomnieli sobie, że NIGDY nie należy nikomu podawać kodów bezpieczeństwa otrzymanych od banku – nie zostalibyśmy oszukani.
Korzystając z tej samej metody oszuści często namawiają również ofiary do zaciągnięcia pożyczek. Twierdzą, że to metoda autoryzacji, lub sposób na zweryfikowanie danych osobowych.
Dlaczego się nabieramy?
Przestępcy korzystają z technik socjotechnicznych. Manipulują swoimi ofiarami, wykorzystując ich lęki i potrzeby. Mogą straszyć wizją głodowej emerytury, rosnących stóp procentowych i możliwego bankructwa czy nawet opinią rodziny i znajomych (co by sobie pomyśleli, gdyby się dowiedzieli, że taka okazja przeszła koło nosa). Presja czasu, wspaniałe perspektywy i ciągły kontakt z uspokajającym nas oszustem oraz pozornie niewinnie wyglądające transakcje i budzące zaufanie podrobione strony, które może pokazać nam oszust sprawiają, że z każdą koleją decyzją trudniej jest się nam wycofać.
Stan psychiczny oszukanych najlepiej opisują raporty policyjne – zazwyczaj ofiary nie są w stanie przypomnieć sobie co dokładnie mówiły oszustowi, albo czy wpisywały gdzieś jakieś hasła. Większość z nich twierdzi, ze nie logowało się na swoje konto bankowe – podczas gdy to jeden z warunków, by przekręt się udał.
Jeśli padłeś ofiarą podobnego oszustwa koniecznie zgłoś na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa!
Dostaliśmy kopertę – to hasło, które zdecydowana większość osób słusznie kojarzy z pieniędzmi. Pakowanie ich do koperty jest klasyczną metodą wręczania gotówki w prezencie; dyskretną i elegancką. Nie musi jednak być jedyną! W tym artykule podrzucamy pomysły na to, jak zapakować pieniądze na prezent, by wykazać się oryginalnością i nawiązać do danej okazji. Sprawdź nasze propozycje alternatyw dla zwykłej koperty.
Jak zapakować pieniądze na ślub?
Ślub to bez wątpienia elegancka uroczystość, nawet gdy państwo młodzi zdecydowali się na nieco luźniejszą, nowoczesną ceremonię. Taki też powinien być zatem ofiarowany im prezent, a przynajmniej jego opakowanie; co niekoniecznie oznacza nudę. Jeśli koperta na pieniądze na ślub jest dla Ciebie zbyt banalnym rozwiązaniem, rozważ poskładanie banknotów w kształt serduszek. Takie opakowanie nawiąże do romantycznego charakteru uroczystości i bez wątpienia pokaże, że włożyłeś w podarunek całe swoje serce.
Nieco bardziej klasyczną, a przy tym wciąż rzadziej spotykaną od koperty alternatywą, są eleganckie kartki ślubne na pieniądze. Występują w różnych odsłonach: papierowych z dyskretną kieszonką oraz drewnianych. W tym drugim przypadku przypominają podkładki pod dokumenty wyposażone w klamerki, którymi przyczepia się gotówkę. Producenci takich gadżetów umożliwiają zamówienie własnego grawera na drewnie albo wybranie spośród gotowych wzorów. Ciekawym pomysłem jest również drewniane pudełko na pieniądze na prezent ślubny z grawerem, na którego zamknięciu można wypalić imiona młodych i datę uroczystości, a w środku – życzenia.
Jak zapakować pieniądze na chrzest?
Nieco więcej kłopotu od prezentu ślubnego może sprawić to, jak zapakować pieniądze na chrzest. Z jednej strony jest to podarunek dla dziecka , a z drugiej dla jego opiekunów – w końcu maluszek nie byłby w stanie go spożytkować. Warto jednak mieć go na uwadze, przygotowując opakowanie na gotówkę, a zatem zawrzeć jakiś dziecięcy akcent.
Z pewnością oryginalnym pomysłem będzie ofiarowanie maluszkowi pluszowego kangurka z kieszonką, w której umieścisz pieniądze. Wówczas obdarujesz zarówno opiekunów, jak i bobasa – tych pierwszych wsparciem finansowym, a dziecko – nową przytulanką. Pamiętaj tylko, by była uszyta z materiałów bezpiecznych dla niemowląt.
Jak zapakować pieniądze na komunię?
W przypadku prezentu komunijnego dziecko jest już na tyle duże, że rodzice często pozwalają mu samodzielnie zdecydować, na co zostaną wydane pieniądze od gości. Najlepiej zatem zapakować gotówkę w taki sposób, by było widać, że to prezent dla dziecka – koperta jest dość poważna, przyda się więc coś bardziej nietypowego.
Świetnym rozwiązaniem może być samodzielnie przygotowane pudełko na pieniądze na komunię, które rozkłada się po zdjęciu wieczka. Jego ściany się wówczas „kładą”, odkrywając przyczepione do nich podarunki. Gotówkę można przykleić do dna (w kopercie lub solo), jako centrum prezentu, a na ściankach powiesić słodycze, kartkę komunijną, łańcuszek czy różaniec.
Jak zapakować pieniądze na 18. urodziny?
Osiemnastka słynie z żartobliwych prezentów – w przypadku pakowania pieniędzy również można wykazać się poczuciem humoru. Solenizant z pewnością nie będzie się spodziewał gotówki, gdy otrzyma pudełko wyciąganych chusteczek higienicznych – z tym że zamiast nich, w środku znajdzie banknoty. Na otarcie łez wzruszenia kupi sobie coś ładnego! Druga kreatywna opcja to przygotowanie pudełka na pizzę i ułożenie w środku pieniędzy na jej kształt. Specjalne zamówienie na urodziny! Dodatkowym smaczkiem może być wręczenie prezentu jakiś czas po zadzwonieniu do pizzerii.
Jeśli preferujesz jednak bardziej praktyczne prezenty, to postaw na eleganckie etui na karty i pieniądze. Oczywiście z gotówką w środku! Wybór takich gadżetów jest spory; występują w różnych wersjach kolorystycznych, a wielu producentów oferuje również usługę grawerowania.
Jak zapakować pieniądze na prezent na każdą okazję?
Mamy również kilka uniwersalnych propozycji, które sprawdzą się na każdą okazję. Pierwszą z nich jest słoik lub karafka pełna słodyczy i gotówki. Przygotowanie zajmie Ci dosłownie kilka minut; wystarczy kupić duży przezroczysty słój, najlepiej z ozdobną pokrywką albo pustą karafkę na alkohol. Do środka wsypuje się hermetycznie zapakowane słodycze, takie jak cukierki lub pralinki w papierkach, a między nimi – kopertę z pieniędzmi albo banknoty pozwijane w ruloniki. W przypadku koperty można dokupić pod jej kolor wstążkę, z której zrobisz kokardkę na naczynie.
A może zastrzyk gotówki – duża strzykawka, w której umieścisz pozwijane banknoty? Taki prezent zrobi wrażenie nie tylko na pracownikach służby zdrowia! W przypadku większej sumy możesz z kolei postawić na walizkę pełną pieniędzy albo skrzynkę skarbów. Wystarczy poprosić w banku o wymianę banknotów na takie po 10, 20 i 50 zł, by było ich jak najwięcej i wsypać do walizki. Jeśli zdecydujesz się na skrzynkę, dodaj do tego trochę monet na wzór pirackich klejnotów.
Kilka kredytów, jedna rata. Pożyczki konsolidacyjne to nie tylko mądry sposób na zarządzanie domowym budżetem, ale też szansa na zmniejszenie kwoty swoich miesięcznych zobowiązań. Na rynku przybywa ofert na podobne produkty. Zresztą, nic dziwnego. Sami w Smartney obserwujemy coraz większe zainteresowanie Klientów. Jednak oferta ofercie nierówna – różnią się ilością niezbędnych formalności, kosztami czy długością trwania procesu decyzyjnego. Z pełnym przekonaniem możemy powiedzieć, że jesteśmy najnowocześniejsi i najwygodniejsi na rynku!
I to nie tylko nasza opinia. Gazeta Wyborcza opublikowała 18 maja na swoich łamach ranking pożyczek konsolidacyjnych. Smartney jest jedynym fintechem, który został w nim umieszczony – rywalizowaliśmy więc wyłącznie z bankami… I wygraliśmy! Naszą ofertę uznano za najwygodniejszą i najnowocześniejszą. Po prostu numer jeden 🙂
Samo porównanie znajdziecie poniżej. Nie ma co czekać, warto złożyć wniosek i sprawdzić, ile można zaoszczędzić.
O, tutaj: Złóż wniosek
A jakie korzyści odnosi Klient, który zdecyduje się na konsolidację?
Po pierwsze – praktyczne. Jedno zobowiązanie to zaoszczędzony czas – nie trzeba pilnować terminów w różnych instytucjach. Nie trzeba też zakładać dodatkowego konta bankowego czy kupować ubezpieczenia – a tego wymaga wiele banków.
Po drugie – finansowe. Konsolidacja najczęściej prowadzi do zmniejszenia raty, w porównaniu z kwotą spłacaną kilku pożyczkodawcom z osobna. W momencie skonsolidowania zobowiązań, można się również ubiegać o zwrot części prowizji u poprzednich kredytodawców.
Po trzecie – to również szansa na dobranie dodatkowej gotówki.
No a Smartney jest jedyną firmą w Polsce, w której skonsolidować kredyty można 100% online i bez wizyt w oddziale. Warto sprawdzić.
Samochody terenowe cieszą się w Polsce olbrzymią popularnością. Wraz z nią przyszła moda na off road – sport motorowy, którego uczestnicy jeżdżą po nieutwardzonych drogach, często pokonując odcinki w błocie, przeprawiając się przez rzeki czy walcząc ze stromymi podjazdami i zjazdami. Na czym polega off road i jakie są jego odmiany? Jakie samochody off road zdadzą egzamin na wymagającej trasie? Jak przygotować się do wyprawy off roadowej? Podpowiadamy!
Off road – co to za sport?
Off road to jeden z tzw. sportów motorowych, którego nazwa oznacza dosłownie „poza drogą”. Polega na jeździe po nieutwardzonych terenach – od lasów i gór, przez wąwozy i kamieniołomy, po specjalnie przygotowane tory off road.
Najczęściej spotykany jest off road przeprawowy, polegający na pokonywaniu różnego rodzaju trudności, takich choćby jak strome podjazdy i zjazdy, trawersy, doły błotne i rzeki. Popularnością cieszy się również turystyka off road (4×4) – podróże samochodem terenowym po bezdrożach w różnych zakątkach świata.
Wyprawa off road – dla kogo jest ten sport?
Off road to doskonała propozycja przede wszystkim dla miłośników motoryzacji. Pokonywanie nieutwardzonych tras przypadnie do gustu fanom wyzwań, gotowym przetestować swoje umiejętności techniczne poza klasycznymi drogami.
Jazda off road to przy okazji świetny egzamin siły, wytrzymałości i spostrzegawczości, a nawet współpracy z pozostałymi uczestnikami wyprawy. Podczas rajdów off road możemy również zbliżyć się do natury i zobaczyć niezwykłe miejsca, często niedostępne tradycyjnymi środkami transportu.
Jazda off road przez lata niesłusznie uchodził za rozrywkę dla „prawdziwych” mężczyzn. Stereotyp ten przełamuje na szczęście rosnąca w ostatnich latach liczba kobiet, które biorą udział w rajdach off roadowych.
Jazda off road – jakie marki samochodów będą najlepsze?
W jeździe off road zastosowanie znajdują auta terenowe z napędem na cztery koła. Opony 4×4 w połączeniu z wysokim zawieszeniem pozwalają na pokonywanie rozmaitych przeszkód.
W jeździe po nieutwardzonych drogach wykorzystuje się zarówno samochody terenowe produkowane seryjnie, jak i pojazdy poddane specjalnym modyfikacjom. Wybór pojazdu na wyprawę off road zależy przede wszystkim od rodzaju nawierzchni i stopnia trudności planowanej trasy.
Do najpopularniejszych samochodów off roadowych należą: Land Rover Defender i Discovery, Mercedes G, Nissan Terrano i Pathfinder, Ford Ranger i Suzuki Jimny. Klasykiem wypraw po bezdrożach są samochody off road Jeep – pierwszej na świecie i jednej z niewielu marek, która produkuje wyłącznie terenówki, w tym kultowe modele Wrangler, Rubicon i Grand Cherokee.
Jazda terenowa – jak się przygotować do wyprawy off road?
Do wyprawy off road, jak do każdej podróży, należy odpowiednio się przygotować. Dotyczy to zwłaszcza dostosowania samochodu off road do czekających go trudnych warunków. W przypadku podróży po bezdrożach obowiązkowe będą wysokiej jakości opony. Przydadzą się też zapasowe koła i dętki, jak również akcesoria – saperka, liny i taśmy, które pomogą nam w wydobyciu auta.
Na stanie samochodu off roadowego powinna znaleźć się obowiązkowo również nawigacja GPS, apteczka i gaśnica. Przed wyruszeniem po przygodę koniecznie skontrolujmy również ogólny stan techniczny pojazdu. Do wykonania wszelkich napraw niezbędne będą narzędzia samochodowe.
Off road – gdzie w Polsce i za granicą warto jeździć?
Interesujących tras off roadowych nie brakuje również w Polsce. Wśród miłośników jazdy po bezdrożach popularnością cieszą się przede wszystkim malownicze Beskidy i Bieszczady.
Ciekawe szlaki dla samochodów off-road można znaleźć praktycznie na każdym kontynencie. Znane i lubiane kierunki za granicą to przede wszystkim Islandia, Gruzja i Bałkany, a zwłaszcza Albania, Rumunia i Czarnogóra. Fani dalekich rajdów off road mogą spróbować swoich sił poza utartymi szlakami Omanu, Maroka, Namibii, Jordanii i Kirgistanu.
Jazda off road – ile kosztuje przygoda na bezdrożach i jak sfinansować wyprawę?
Koszt samochodu z salonu to nie lada wydatek – od 180 do nawet 300 tys. zł. Alternatywą może być używany samochód na off-road, który można kupić już za około 20-40 tys. złotych. Do tego należy doliczyć kolejne kilka lub kilkanaście tysięcy na ewentualne przeróbki i zakup akcesoriów wyprawowych.
Przygody z off roadem nie musimy rozpoczynać od zakupu samochodu terenowego, który podoła trudnym warunkom. Na rynku działa coraz więcej firm, które nie tylko oferują testowe przejażdżki terenówkami i indywidualne szkolenia off roadowe, ale również kilku- lub kilkunastodniowe wyprawy 4×4 w kraju i za granicą. Koszt tych ostatnich wynosi od 3000 do 12 000 zł.
Kochasz motoryzację? Chcesz poczuć smak adrenaliny na bezdrożach? Off road to wymarzony sport dla Ciebie! Dostarczającą mnóstwo niezapomnianych wrażeń wyprawę poza utartym szlakiem sfinansujesz dzięki szybkiej i wygodnej pożyczce online do Smartney – Sprawdź jej szczegóły i rusz po przygodę!
Inwestycja w obligacje to jeden z pewniejszych sposobów na ulokowanie wolnych środków. Inwestor, kupując obligacje skarbowe, którym poświęcony jest nasz poradnik, niejako udziela pożyczki ich emitentowi – Skarbowi Państwa. Czym są obligacje skarbowe? Jak i gdzie kupić obligacje skarbowe? Jak sprzedać obligacje skarbowe? Odpowiedzi na te i inne pytania w poniższym artykule!
Czym są obligacje skarbowe?
Istnieją różne rodzaje obligacji. Pierwszą grupę stanowią obligacje skarbowe, których emitentem jest Skarb Państwa. Oprócz nich wyróżnić możemy również obligacje komunalne, zwane również municypalnymi (emitowane przez samorządy lokalne), korporacyjne (emitowane przez przedsiębiorstwa) oraz spółdzielcze (emitowane przez banki spółdzielcze). Na potrzeby tego artykułu skupimy się na najpopularniejszych obligacjach Skarbu Państwa, które są wykorzystywane na potrzeby finansowania deficytu budżetowego.
Jak działają obligacje skarbowe?
Obligacje skarbowe to papiery wartościowe, które są sprzedawane przez Ministra Finansów reprezentującego Skarb Państwa. MF, sprzedając obligacje pożycza tak naprawdę od ich nabywcy określoną sumę pieniędzy, zobowiązując się do jej zwrócenia wraz z należnymi odsetkami. Proces wykupu obligacji następuje w określonym z góry czasie. Detaliczne obligacje skarbowe (oszczędnościowe) oferowane są przez Ministra Finansów osobom fizycznym.
W odróżnieniu od akcji, które mają charakter udziałowy, obligacje skarbowe stanowią instrument dłużny. Skarb Państwa, który występuje w roli dłużnika, jest przy tym gwarantem wykupu obligacji od nabywców i wypłacenia im należnych odsetek. Zysk z obligacji skarbowych, podobnie jak inne zyski kapitałowe, w tym odsetki z lokat, objęty jest – 19-procentowym podatkiem od wypracowanego zysku – tzw. podatkiem Belki.
Rodzaje obligacji skarbowych dostępnych w ofercie Skarbu Państwa
W ofercie Skarbu Państwa można znaleźć kilka rodzajów obligacji. Są to (dane na maj 2022 r.):
OTS – Oszczędnościowe Trzymiesięczne Stałoprocentowe, których oprocentowanie nie ulega zmianie i wynosi 1,5%. Wypłata należnych odsetek następuje w dniu wykupu obligacji;
DOS – Dwuletnie Oszczędnościowe Stałoprocentowe o stałym oprocentowaniu 3,00%. Odsetki są wypłacane przy wykupie obligacji;
TOZ – Trzyletnie Oszczędnościowe Zmiennoprocentowe, w przypadku których oprocentowanie przez pierwsze sześć miesięcy wynosi 3,10%, a w kolejnych jest wyznaczane na podstawie wskaźnika WIBOR6M. Odsetki wypłacane są co pół roku;
COI – Czteroletnie Oszczędnościowe Indeksowane, w których w pierwszym roku oprocentowanie wynosi 3,30%, a w kolejnych okresach odsetkowych jest wyznaczane na podstawie wskaźnika inflacji i marży 0,75%. Odsetki są wypłacane co rok;
EDO – Emerytalne Dziesięcioletnie Oszczędnościowe, w których przez pierwszy rok oprocentowanie wynosi 3,70%., a w kolejnych okresach odsetkowych jest zmienne i zostaje wyznaczane na podstawie wskaźnika inflacji oraz marży 1,00%. Należne odsetki są wypłacane przy wykupie obligacji;
ROS – Rodzinne Oszczędnościowe Sześcioletnie, dla których w pierwszym roku oprocentowanie wynosi 3,50%, a w kolejnych okresach odsetkowych jest wyznaczane na podstawie wskaźnika inflacji i marży 1,25%,
ROD – Rodzinne Oszczędnościowe Dwunastoletnie, w przypadku których oprocentowanie w pierwszym roku wynosi 4,00%, a w kolejnych okresach odsetkowych jest wyznaczane na podstawie wskaźnika inflacji i marży 1,50%.
Zakup obligacji skarbowych. Dlaczego opłaca się w nie inwestować?
Bezpieczeństwo – obligacje skarbowe cechują się stabilnością, a ich spłatę gwarantuje swoim majątkiem Skarb Państwa. W praktyce ryzyko utraty zainwestowanych środków finansowych istnieje wyłącznie przy bankructwie państwa.
Prostota – obligacje skarbowe nie wymagają specjalistycznej wiedzy. Są przy tym łatwo dostępne i pozwalają inwestować nawet niewielkie kwoty. Cena obligacji jest jednakowa niezależnie od wysokości przeznaczonych środków.
Zróżnicowanie – inwestorzy mogą wybierać spośród wielu rodzajów obligacji skarbowych i lokować w nie środki o dowolnej wysokości.
Jak sprzedać obligacje skarbowe przed terminem?
Inwestor może zwrócić dowolną liczbę posiadanych obligacji 2-, 3-, 4 i 10-letnich. Jest to tzw. przedterminowy wykup. Wartość narosłych odsetek jest przy wykupie pomniejszana o opłatę podaną w liście emisyjnym danej obligacji.
Kanały sprzedaży – jak i gdzie kupić obligacje skarbowe?
Obligacje skarbowe są emitowane co miesiąc. Ich cena zakupu jest stała i wynosi 100 zł.
Obligacje skarbowe można nabyć na kilka sposobów:
w oddziałach PKO Banku Polskiego w całym kraju,
w Punktach Obsługi Klientów Biura Maklerskiego PKO BP,
przez stronę: www.zakup.obligacjeskarbowe.pl,
za pośrednictwem konta Inteligo przez stronę: www.inteligo.pl,
telefonicznie pod numerami: 801 310 210 lub (+48) 81 535 66 55.
Obligacje skarbowe to opłacalne rozwiązanie dla osób poszukujących form krótko-, średnio-, jak i długoterminowego inwestowania o niskim stopniu ryzyka.
„Jakie okna do domu wybrać?” – to jedno z wielu pytań, jakie zadają sobie osoby stojące przed jego budową lub modernizacją. Wpuszcza światło do wnętrza, chroni przed zimnem i hałasem oraz decyduje o estetyce budynku – stolarka okienna to najlepsza wizytówka każdego domu, która wpływa na komfort mieszkania i koszty eksploatacyjne. Jakie okna do domu są najlepsze? Ile kosztują okna do domu? Zapraszamy do lektury!
Rodzaje okien do domu – przegląd rozwiązań
Okna do domu, które są w nim podstawowym źródłem światła dziennego, występują w szerokiej gamie – zróżnicowanej pod względem materiałów, kształtów i parametrów użytkowych. Aby ułatwić podjęcie decyzji, jakie okna do domu będą najlepsze, warto poznać rozwiązania dostępne na rynku. W dalszej części tego poradnika przybliżamy najpopularniejsze rodzaje okien.
1. Rodzaje okien ze względu na materiał wykonania
Okna do domu możemy podzielić na:
plastikowe (inaczej PVC, PCW lub potocznie PCV) – produkuje się je z wysokoudarowego polichlorku winylu. Ich cechami charakterystycznymi jest wytrzymałość, bardzo dobra izolacyjność cieplna, a oprócz tego łatwość utrzymania. Okna do domu z plastiku, który rozszerza się i kurczy pod wpływem zmian temperatury, wymagają regulacji, która polega na dopasowaniu docisku skrzydła do ościeżnicy w zależności od panujących warunków pogodowych. Plastikowe okna do domu występują w wielu wersjach kolorystycznych, a niektóre z nich z powodzeniem imitują drewno lub aluminium.
drewniane – okna do domu powstają z drewna klejonego warstwowo. Dzięki niemu zachowują one elastyczność – przez to nie odkształcają się pod wpływem zmian temperatury i wilgotności. Drewniana stolarka okienna wymaga starannej pielęgnacji – minimum raz do roku okna należy dokładnie wyczyścić, a co kilka lat poddać gruntownym zabiegom renowacji.
aluminiowe – okna do domu wykonane z aluminium są wyjątkowo wytrzymałe mechanicznie i odporne na oddziaływanie czynników atmosferycznych. Cechuje je nieco słabsza izolacyjność cieplna w porównaniu do okien plastikowych i drewnianych. Okna aluminiowe występują w szerokiej gamie kolorystycznej i doskonale prezentują się przy wielkoformatowych przeszkleniach modernistycznych budynków.
2. Rodzaje okien ze względu na miejsce montażu
Z uwagi na miejsce montażu, wyróżnia się okna do domu: elewacyjne (fasadowe), balkonowe i tarasowe oraz dachowe (połaciowe).
3. Rodzaje okien ze względu na sposób otwierania
Okna do domu podzielić można również ze względu na sposób ich otwierania. W tej kategorii znajdziemy m.in. takie rodzaje okien, jak uchylne, rozwierane, rozwierano-uchylne, odchylne i przesuwne.
Okna do domu – jakie wybrać do danego pomieszczenia?
Kupując okna do domu należy odpowiednio dopasować je do metrażu pomieszczenia w celu zapewnienia odpowiedniego doświetlenia wnętrza. Powierzchnia okien w pomieszczeniach przeznaczonych na stały pobyt (np. kuchnia, salon i sypialnia) powinna wynosić minimum 1:8 w stosunku do powierzchni podłogi. W łazience czy garderobie można zastosować mniejsze okno o proporcjach 1:12.
Przykładowo, w salonie o powierzchni 25 m2, powierzchnia okna powinna wynosić minimum 3 m2. W liczącej 12 m2 łazience, wystarczające będzie okno o wielkości szyby 1 m2.
Parametry użytkowe okien do domu
Głównym parametrem, który należy sprawdzić przy zakupie okien do domu, to współczynnik przenikania ciepła. Od 2017 r. we wszystkich nowo wybudowanych budynkach, okna muszą mieć współczynnik Uw poniżej 1,1.
Okna do domu powinny chronić nie tylko przed ucieczką ciepła z wnętrza, ale również przed hałasem z zewnątrz. Dlatego też przy zakupie okien należy sprawdzić ich parametr izolacyjności akustycznej (Rw). Standardowo okna do domu mają współczynnik Rw 35 dB.
Trendy w stolarce okiennej
Wybierając okna do domu, pod uwagę możemy wziąć również aktualne trendy. Popularnością wśród inwestorów cieszą się okna energooszczędne, sięgające od podłogi do sufitu, a przy tym wyposażone w automatykę chroniącą przed złodziejami.
Istotne są też kolory okien do domu, wśród których królują obecnie: klasyczna biel, jasne odcienie drewna i antracyt, który doskonale współgra z nowoczesnym budownictwem.
Ile kosztują okna do domu wraz z montażem?
Okna do domu to jeden z najbardziej kosztownych elementów wykończeniowych budynku. Chociaż ceny stolarki okiennej mogą przyprawić o zawrót głowy, nie oszczędzajmy na dobrych jakościowo rozwiązaniach. Dzięki nim wydamy mniej na ogrzewanie budynku.
Średnia cena okna plastikowego z montażem wynosi w zależności od wielkości 800-1500 zł. Za okno drewniane zapłacimy od 1400 do 2800 zł. Okno aluminiowe to wydatek rzędu 2100-3300 zł. Okno dachowe kosztuje ok. 1300-1800 zł.
Do ceny stolarki okiennej należy doliczyć jej montaż, który wynosi ok. 40-110 zł/mb dla okien połaciowych i od 150-400 zł/mb dla okien dachowych. Kolejne 100-150 zł zapłacimy za montaż ościeżnicy okiennej.
W zależności od liczby, koszt okien do domu może wynieść kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Kupujesz okna do domu? Środki na ten cel możesz uzyskać dzięki szybkiej i wygodnej pożyczce online Smartney. Sprawdź szczegóły!
Rejsy wycieczkowe stały się bardzo popularną formą spędzania zarówno krótszych, jak i dłuższych wakacji, również wśród Polaków. Jak wygląda rejs statkiem? Gdzie warto wybrać się na wakacje na statku? Ile kosztuje rejs statkiem wycieczkowym i skąd wziąć pieniądze wymarzoną na podróż? Podpowiadamy!
Urlop na morzu – na czym polegają wakacje na statku?
Rejsy wycieczkowe to jedna z wielu dostępnych form wypoczynku, będąca ciekawą alternatywą wobec kurortów all inclusive. Podróż tego typu odbywa się na pokładzie ekskluzywnej jednostki, która codziennie zawija do innych portów.
Statki wycieczkowe, z uwagi na swoje rozmiary oraz liczne atrakcje czekające na pokładzie, porównywane są często do pływających miast.
Jak wygląda rejs statkiem wycieczkowym?
Statki wycieczkowe płyną nocą, zaś w trakcie dnia, zgodnie z harmonogramem, odbywa się zwiedzanie. W trakcie rejsu statkiem wycieczkowym pasażerowie mają wyjątkową okazję, aby podczas jednej podróży, bez konieczności pakowania się i zmiany hotelu, zobaczyć kilka lub kilkanaście miejsc.
Zwykle w jeden dzień statek wycieczkowy nie zawija do portu – pasażerowie mogą w tym czasie odkrywać atrakcje dostępne na pokładzie. Jeden rejs może okazać się za krótki, aby przetestować wszystkie rozrywki przygotowane przez operatora!
Rejsy wycieczkowe – jakie udogodnienia oferują statki?
Luksusowe statki oferują zwykle więcej usług i rozrywek niż wiele najlepszych hoteli. Oprócz noclegów w komfortowo wyposażonych kajutach, do dyspozycji pasażerów wycieczkowców są rozmaite restauracje, kawiarnie i bary, które serwują pyszne dania z wielu kuchni świata oraz napoje bezalkoholowe i drinki.
Uczestnicy rejsów wycieczkowych mogą również relaksować się w basenach zewnętrznych i wewnętrznych, a takżeoddawać profesjonalnym zabiegom w nowoczesnych gabinetach SPA.
Na luksusowych statkach wycieczkowych nie brakuje również świetnie wyposażonej siłowni, sali zajęć fitness, a nawet wielofunkcyjnych boisk sportowych. Dla rodzin zostały przewidziane place i sale zabaw dla szkrabów w różnym wieku.
Statki wycieczkowe tętnią życiem również po malowniczym zachodzie słońca – seanse kinowe, pokazy akrobatyczne, koncerty na żywo, przedstawienia teatralne czy pokazy z laserami zachwycają najwyższym poziomem wykonania. Zabawa tematyczna to kolejna świetna opcja na zakończenie dnia na statku wycieczkowym.
Urlop na morzu – najpopularniejsze kierunki rejsów wycieczkowych
Największą popularnością wśród miłośników rejsów statkami wycieczkowymi od lat cieszą się Karaiby. Region obejmujący ponad 700 wysp leżących na wodach Morza Karaibskiego to kuszący raj dla wielu polskich turystów – zwłaszcza w miesiącach zimowych, kiedy to temperatura w naszym kraju nie rozpieszcza.
Równie popularnym kierunkiem jest Morze Śródziemne – wielu znanych armatorów oferuje interesujące rejsy statkami wycieczkowymi, podczas których jednostki odwiedzają Włochy, Hiszpanię, Francję, Grecję czy też Maroko w Afryce. Często wybierane są też Wyspy Kanaryjskie – Teneryfa, Gran Canaria i Fuerteventura. Również fiordy norweskie, które urzekają malowniczymi widokami i dziką przyrodą, mimo zimniejszych klimatów każdego roku przyciągają rzesze fanów morskich wycieczek.
Statek wycieczkowy – cena rejsu. Od czego zależy?
Koszt rejsu statkiem wycieczkowym uzależniony jest od kilku czynników. Należą do nich przede wszystkim termin wycieczki, a konkretnie pora roku. W okresie letnim rejsy wycieczkowcami po Morzu Śródziemnym są zdecydowanie droższe niż poza sezonem, czyli wiosną lub jesienią.
Odwrotnie jest natomiast w przypadku egzotycznych kierunków, takich jak rejs wycieczkowy po wspomnianych wcześniej Karaibach, który najwięcej kosztuje w czasie polskiej jesieni i zimy. Więcej zapłacimy również za rejs statkiem w czasie Bożego Narodzenia i Sylwestra.
Istotna jest też długość wycieczki i liczba portów.Im atrakcyjniejsza trasa, tym wyższy koszt rejsu statkiem wycieczkowym.
Koszt rejsu statkiem wycieczkowym – ile wynosi?
8-dniowy rejs po greckich Cykladach to koszt ok. 4-5 tys. zł w okresie wakacyjnym. Ok. 5-6 tys. zł zapłacimy za tygodniowy rejs po fiordach norweskich. Za 9-dniowy rejs po Karaibach przyjdzie nam zapłacić ok. 10-13 tys. zł w środku polskiej zimy. Na kwietniowy rejs statkiem po Morzu Śródziemnym (Włochy, Francja i Hiszpania) wydamy natomiast ok. 2500-3500 zł, a za rejs o tej porze po „Kanarach” – od 4000 do 5500 zł. Opcją dla prawdziwych globtroterów są rejsy dookoła świata, trwające od ok. 100 dni, których cena zaczyna się od 60-80 tys. zł.
Dodatkowym wydatkiem na statku będą obowiązkowe napiwki dla obsługi, zabiegi SPA, dopłata do kabiny czy opcji all inclusive oraz dostęp do internetu.Planujesz wypoczynek połączony ze zwiedzaniem kilku miejsc? Chcesz spędzić niezapomniane wakacje na statku? Szukasz udogodnień wykraczających poza ofertę hoteli? Jeśli tak, to znak, że rejs na statku wycieczkowym będzie strzałem w dziesiątkę. Marzenie o podróży życia spełnisz z pomocą szybkiej i wygodnej pożyczki Smartney!
UX designer to zawód, który staje się coraz bardziej popularny – również wśród osób, które planują się przekwalifikować. Kim tak naprawdę jest UX Designer? Na czym polegają jego codzienne obowiązki? Jak zostać projektantem doświadczeń użytkowników? O tym w artykule o studiach i kursach UX design!
UX design – co to takiego?
Pod pojęciem UX design (ang. user experience design) kryje się projektowanie doświadczeń użytkownika – rozumiane jako dbanie o to, aby dany produkt wzbudzał pozytywne odczucia w użytkownikach. W UX designie chodzi przede wszystkim o produkty cyfrowe – strony internetowe oraz aplikacje mobilne i desktopowe.
Kim jest zatem UX designer?
Osoba zatrudniona na stanowisku UX designera odpowiada za projektowanie od podstaw np. serwisów czy produktów, które będą intuicyjne i łatwe w obsłudze dla użytkowników. Celem jego pracy jest poprawa funkcjonalności produktu – tak, aby zapewniał on satysfakcję użytkowania. Projektowanie rozwiązań w UX designie poprzedza zawsze badanie potrzeb odbiorców danegoproduktu.
Co robi UX designer? Obowiązki projektanta doświadczeń
Obowiązki specjalisty od UX designu będą różnić się w zależności od firmy i projektu, nad którym pracuje. To, co robi UX designer, obejmuje przede wszystkim:
określanie wymagań i potrzeb użytkowników,
projektowanie interakcji, czyli sposobu działania produktu w kontakcie z użytkownikiem,
tworzenie makiet i prototypów,
przeprowadzanie testów UX z użytkownikami,
współpracę z programistami.
Kto może zostać UX designerem?
UX designerem może zostać tak naprawdę każdy – to jeden z zawodów najczęściej wybieranych przez osoby, które planują się przebranżowić. Jak w każdej pracy, tak i w przypadku projektowania doświadczeń, idealnego kandydata cechują pewne umiejętności.
Od specjalistów UX design wymaga się przede wszystkim analitycznego myślenia, zmysłu estetycznego i obycia technicznego. Niektórzy pracodawcy oczekują, aby UX designer orientował się w podstawach programowania, a w szczególności znał CSS, HTML i JavaScript. Zaletę stanowi też znajomość programów graficznych i trendów w projektowaniu. Żeby zostać wziętym pracownikiem w branży UX design, przydatne będzie też sprawne posługiwanie się angielskim.
W dziedzinie UX design ważne jest nieustanne śledzenie zmieniających się trendów projektowania. Jest to więc odpowiedni kierunek dla osób gotowych do ciągłej nauki.
Ile można zarobić jako UX designer?
Zawód UX designera cieszy się sporą popularnością ze względu na atrakcyjne zarobki. Średnie wynagrodzenie projektanta UX wynosi ok. 8500 zł netto. Na taką kwotę mogą liczyć specjaliści zatrudnieni w Warszawie, głównym ośrodku branży UX design. W Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu – mniejszych, choć też znaczących ośrodkach, średnie zarobki wahają się w granicach 6000-7500 zł netto.
Jak w każdej branży, pensja UX designera jest również uzależniona od jego doświadczenia. Juniorzy mogą zarobić ok. 3500-4000 zł netto. Tzw. midzi mogą liczyć na miesięczne zarobki na poziomie od 4000 do nawet 8000 zł netto. Zarobki dobrych seniorów są wyższe i wynoszą ok. 9000-11000 zł netto.
Za przekwalifikowaniem do branży UX design przemawia spore zapotrzebowanie na projektantów doświadczeń. Specjaliści w tej dziedzinie znajdują zatrudnienie w firmach działających w obszarze nowych technologii, e-commerce, reklamy, mediów i bankowości oraz w instytucjach publicznych.
Jak zostać UX designerem? Studia i kursy dla projektantów doświadczeń
Kompetencje wymagane w branży UX design zdobyć można dzięki studiom podyplomowym na kierunku User Experience Design/Product Design. Taką ścieżkę kształcenia oferuje coraz więcej uczelni, w tym polskie SWPS, AGH i WSE. Alternatywną formą nauki o UX designie jest udział w specjalistycznych kursach online lub stacjonarnych, które prowadzi wiele prywatnych firm, w tym Coders Lab i Future Collars.
Wiedzę o UX design warto zgłębiać również poprzez czytanie tematycznych książek. Przydatne są też konferencje, podczas których specjaliści od projektowania doświadczeń użytkowników dzielą się swoimi praktykami.
Aby pracować jako UX designer trzeba również posługiwać się bardzo dobrym angielskim. W przypadku niektórych kandydatów konieczny może więc okazać się więc kurs językowy. Znajomość języka przyda się również podczas korzystania z materiałów dydaktycznych o UX design.
Ile kosztuje przekwalifikowanie w kierunku UX design? Studia, kursy i inne wydatki
Za studia UX design zapłacimy od 7500 do 12 500 zł. Kurs UX design online to z kolei wydatek od 3000 do nawet 10 000 zł – cena zależna jest od długości i zakresu kursu. Do tego doliczyć powinniśmy jeszcze koszty książek, programów komputerowych i ewentualnego kursu językowego. To kolejne kilka tysięcy, które należy dopisać do kosztu przekwalifikowania się na UX designera.
Myślisz analitycznie, masz dobrze rozwinięty zmysł estetyczny, jesteś empatyczny i komunikatywny? Widzisz siebie na stanowisku UX designera? Rozpocznij karierę w dynamicznie rozwijającej się branży dzięki szybkiej i wygodnej pożyczce Smartney, z pomocą które sfinansujesz studia i kursy UX design. Sprawdź szczegóły!