Smartney PROD

Każdy, kto chce cieszyć się sprawnym autem, powinien regularnie odwiedzać stację kontroli pojazdu, aby wykonać obowiązkowe badanie techniczne pojazdu. Przegląd auta to obowiązek każdego kierowcy i nie warto z nim zwlekać. Niezależnie od tego, czy decydujesz się na długoterminowy wynajem auta, czy też kupno samochodu, musisz właściwie zadbać o pojazd. Przeczytaj, na czym polega przegląd auta, ile kosztuje i w jaki przygotować się finansowo do ewentualnych napraw samochodu.

Przegląd techniczny auta – jak często?

Zazwyczaj przegląd techniczny samochodu wykonuje się raz w roku. Wyjątkiem są nowe pojazdy – na pierwsze badanie techniczne musimy pojechać dopiero przed upływem 3 lat od daty pierwszej rejestracji, na drugie – po kolejnych dwóch latach. Dopiero 5-letni samochód podlega corocznemu przeglądowi.

Jak wygląda przegląd auta? 

Doświadczony specjalista ze stacji diagnostycznej sprawdza kondycję naszego pojazdu, poszczególne układy i podzespoły w samochodzie: układ kierowniczy, hamulcowy, ogumienie, oświetlenie, zawieszenie i nadwozie. Jeśli auto ma zamontowaną instalację gazową, oczywiście trzeba ją sprawdzić dodatkowo. Diagnosta każdorazowo identyfikuje się pojazd, czyli sprawdza numer VIN i jego zgodność z dowodem rejestracyjnym. 

Przegląd okresowy auta – co się sprawdza?

Cel przeglądu technicznego to sprawdzenie auta pod kątem bezpieczeństwa i przestrzegania norm ochrony środowiska. Układ kierowniczy jest weryfikowany pod względem stopnia zużycia i stanu połączeń, podobnie hamulce – są sprawdzane pod kątem prawidłowego i równomiernego działania. W zawieszeniu bada się powstawanie luzów, a w ogumieniu zużycie opon i głębokość bieżnika.

Jeśli chodzi o oświetlenie, to bada się, czy działa prawidłowo, i czy na reflektorach nie ma pęknięć. Specjalista sprawdza szyby, ramy i progi, a także stan pasów bezpieczeństwa. Oceniany jest również stan techniczny układu wydechowego i mierzy się poziom hałasu, a także emisję spalin. Auto musi mieć obowiązkowe wyposażenie, czyli gaśnicę i trójkąt ostrzegawczy. Od listopada 2022 wszedł obowiązek oceny amortyzatorów. 

Nowa klasyfikacja usterek mówi o ich trzech rodzajach, czyli usterkach: drobnych, poważnych i niebezpiecznych. Tylko przy tych pierwszych można zaliczyć badanie techniczne. Lepiej naprawić awarię i zrobić przegląd techniczny niż płacić mandat za niesprawne części w aucie. Brak przeglądu zostanie również od razu zauważony podczas kontroli drogowej. O względach bezpieczeństwa nie wspominając. 

Ile kosztuje przegląd auta?

Cena badania technicznego jest określona ustawowo i stała od lat. Ile zapłacimy za przegląd auta? Koszt to 99 złotych. Przegląd auta z gazem jest droższy o 63 złote, w związku z kontrolą instalacji gazowej. Za przegląd auta z LPG/CNG zapłacimy 162 zł. Warto zaznaczyć, że opłata pobierana jest przed przeprowadzeniem badania technicznego i nie podlega zwrotowi, jeśli pojazd nie zaliczył przeglądu.

Ile trwa przegląd auta? 

Przegląd auta zazwyczaj trwa do pół godziny, a badanie wydłuża się, jeśli diagnosta znajdzie usterki. Przegląd okresowy auta można wykonać w dowolnej stacji kontroli pojazdów. Gdy masa samochodu przekracza 3,5 tony, auto jest po wypadku, po zmianach konstrukcji lub pierwszy raz było rejestrowane za granicą, to wtedy miejscem wykonania przeglądu jest stacja okręgowa. Na przykład gdy sprowadza się auto z Niemiec i rejestruje je w Polsce, na przegląd należy udać się do stacji okręgowej.

Jak sfinansować przegląd auta?

To, jak finansuje się sam zakup auta, jest kwestią analizy oferowanych warunków i możliwości finansowych kupującego. Dużo zależy też od tego, czy planuje się często zmieniać auto, czy też szuka modelu na dłuższy czas. Każda metoda finansowania ma swoje wady i zalety.

Sam przegląd kosztuje 99 zł / 162 zł, ale wynikające z badania technicznego usterki należy szybko naprawić, aby uzyskać stempel przeglądu. Kwota naprawy auta może przyprawić o zawrót głowy. Jeśli potrzebujemy sprawnego samochodu na już, wspomniany kredyt może być dobrym rozwiązaniem, podobnie jak pożyczka Smartney.

Co grozi za brak aktualnego przeglądu technicznego?

Kierowca, który nie dopełni obowiązku wykonania badania technicznego auta, musi liczyć się z dotkliwą karą. Jeśli pojazd zostanie zatrzymany przez policjanta lub inspektora transportu drogowego, brak ważnego przeglądu technicznego może skończyć się mandatem do 1500 do nawet 5000 złotych! (Więcej na ten temat znajdziesz w artykule: Jak zapłacić mandat i w jakim terminie należy to zrobić?)

Przegląd auta – koszt

Podsumowując: jeśli przegapisz termin badania technicznego pojazdu, z 99 złotych (samochód osobowy bez instalacji gazowej) może zrobić się pokaźna suma. Nie warto narażać się na wydatki związane z niewykonaniem przeglądu auta w terminie. 

Badanie techniczne pojazdu mówi o sprawności pojazdu i jego zdolności do bezpiecznego uczestniczenia w ruchu drogowym. Pozwól fachowcom upewnić się, że Twoje auto nie zagraża bezpieczeństwu na drogach. Nie warto czekać do ostatniej chwili, nie tylko z powodu mandatów, ale przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo własne i innych uczestników ruchu drogowego.

Rosnące rachunki sprawiają, że chcemy wiedzieć, co wpływa na ich wysokość. A przede wszystkim: ile musimy zapłacić za to, że w zimie nie będziemy marznąć? Podpowiadamy, jak skalkulować wysokość jednego z największych wydatków w rocznym budżecie większości polskich rodzin.

Jak obliczyć koszty ogrzewania?

Ile w tym roku trzeba będzie wyłożyć na ogrzewanie i dlaczego właśnie tyle? Suma, którą musimy przygotować, zależy głównie od standardu energetycznego budynku, rodzaju systemu grzewczego i naszego własnych przyzwyczajeń. Jeśli mieszkamy w budynku wielolokalowym, trzeba uwzględnić także sposób podziału kosztów ogrzewania części wspólnych między mieszkańcami budynku. 

Dom – jak obliczyć ogrzewanie

Pytanie spalać czy izolować wydaje się mieć coraz bardziej oczywistą odpowiedź. Dom średnioenergooszczędny potrzebuje 100-150 kWh/m²/rok, a energooszczędny 45-80 kWh/m²/rok, czyli w przybliżeniu o połowę mniej. Przy rosnących cenach energooszczędne budowanie, ale także docieplanie już istniejących budynków, stają się coraz bardziej opłacalne. Czy termoizolacja budynku się opłaca? Sprawdź, jak obliczyć ogrzewanie.

Niestety, najkorzystniejsze z punktu widzenia kosztów eksploatacji metody ogrzewania (pompa ciepła połączona z ogrzewaniem podłogowym) wymagają dużych nakładów na początek – chociaż te wydatki zwrócą się w średnim okresie czasu. Przeczytaj, jak obliczyć koszty ogrzewania domu z pompą ciepła.

Jak obliczyć koszty ogrzewania domu

Pozornie ustalenie ilości energii potrzebnej do ogrzania budynku jest proste: znając jego klasę energetyczną (która jest określana na podstawie zapotrzebowania na ciepło w przeliczeniu na metr kwadratowy) oraz powierzchnię mieszkalną, można przemnożyć obie wartości. Po otrzymaniu wyniku wystarczy jeszcze tylko jedno mnożenie, przez cenę energii, żeby poznać dokładną kwotę… W praktyce trzeba się liczyć jeszcze z tym, ile osób zamieszkuje dom, jaki prowadzą tryb życia albo ile ciepła jest wytwarzane w inny sposób – na przykład wskutek używania sprzętu elektronicznego czy ogrzewania wody. 

Nie bez znaczenia jest lokalny klimat oraz położenie. Budynek wzniesiony na południowym zboczu wzgórza, w miejscu osłoniętym od wiatru, będzie tracił mniej ciepła niż jego brat-bliźniak stojący na wietrznym szczycie. 

Osobną kwestię stanowi cena energii, różna dla różnych nośników i systemów grzewczych. Jak obliczyć koszty ogrzewania domu? W wyszukiwarce można znaleźć darmowe kalkulatory, ale należy liczyć się z tym, że podadzą jedynie przybliżone wyniki. 

Jak obliczyć koszt ogrzewania gazowego

Wyjątkowa sytuacja na rynku paliw w ostatnim roku wzbudziła zaniepokojenie osób ogrzewających domy gazem. Uznawany za najbardziej ekologiczne z paliw kopalnych i najmniej kłopotliwy gaz wydaje się paliwem droższym niż węgiel. Jak jednak podkreślają specjaliści, nowe piece gazowe działają ze sprawnością 95%, piece kondensacyjne ze sprawnością co najmniej 109%. Tymczasem typowe węglowe piece zasypowe, nadal często spotykane w Polsce, wykazują sprawność dużo niższą, często tylko 30%. 

Osoby zastanawiające się, jak obliczyć koszty ogrzewania gazem wobec rosnących cen, przynajmniej w tym roku nie muszą się niepokoić – Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził zmianę taryfy dla PGNiG, dzięki czemu ceny gazu spadły o 20,5%. Oznacza to spadek cen energii z 649,92 zł/MWh do 516,73 zł/MWh. Zmieniona taryfa będzie obowiązywała do 31 grudnia 2023 r.

Ponieważ nowoczesne piece do działania potrzebują zasilanych elektrycznie kontrolerów, opłaca się oprócz cen gazu brać pod uwagę ceny energii elektrycznej, zaczynając od dobrania odpowiedniej do potrzeb taryfy. Jak obliczyć ogrzewanie? Najlepiej z rachunku za prąd.

Jak obliczyć koszty ogrzewania mieszkania w bloku

W budynkach wielolokalowych koszty centralnego ogrzewania rozlicza się na podstawie Prawa energetycznego. Zgodnie z ustawą, za rozliczanie kosztów zakupu ciepła odpowiada właściciel lub zarządca budynku. Możliwe jest rozliczanie wyłącznie w oparciu o rozmiary lokali (z uwzględnieniem czynników kompensujących), ale ponieważ metoda ta sprzyja marnotrawstwu, jest bardzo rzadko stosowana. 

Zwykle opłaty za ciepło składają się z dwóch części: kosztów stałych i kosztów zmiennych, przy czym stałe najczęściej stanowią 55%-70% całej kwoty. Koszty stałe to koszty dostawy ciepła i ogrzewania powierzchni wspólnych i nieopomiarowanych – mieszkańcy jednego budynku ponoszą je solidarnie. Koszty zmienne są obliczane po odczytaniu stanu podzielników, proporcjonalnie do ich wskazań. 

Jak obliczyć koszt ogrzewania z podzielnika

Pytanie, jak obliczyć koszt ogrzewania z podzielnika, może mieć tylko jedną odpowiedź: na podstawie odczytu tylko jednego podzielnika jest to niemożliwe. Podzielniki nie są urządzeniami pomiarowymi, mierzącymi zużycie ciepła w określonych jednostkach. Wskazania podzielników pozwalają jednak obliczyć udział poszczególnych grzejników w ogólnej ilości ciepła dostarczanego do całego budynku.

Za to koszty stałe są podawane przez zarządców budynków, więc przybliżona suma, jaką trzeba przeznaczyć na opłacenie ogrzewania, może zostać skalkulowana z wyprzedzeniem.

Wymiana sprzęgła to konieczność, z którą musi się w końcu zmierzyć każdy właściciel samochodu. Niestety, nie jest to tanie przedsięwzięcie, a wiele osób zastanawia się, jak sfinansować ten wydatek. W artykule omówimy, ile kosztuje wymiana sprzęgła i jak można oszczędzić na tej naprawie. Ponadto pokażemy, gdzie można szukać pomocy finansowej, aby zapłacić za to kosztowne przedsięwzięcie.

Koszty wymiany sprzęgła

Wymiana sprzęgła, nawet przy zakupie zamiennika czy części używanych, to jedna z najdroższych napraw, z jakimi muszą zmierzyć się właściciele samochodów. Wymiana mechanizmu to skomplikowany proces, który może nas kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych, w zależności od modelu samochodu i miejsca, w którym będzie wykonywana usługa.

Ile kosztuje wymiana sprzęgła?

Ceny wymiany sprzęgła wahają się, ponieważ na ostateczną cenę ma wpływ wiele czynników, takich jak: 

• marka, model i rocznik samochodu, 
• rodzaj sprzęgła (np. mechaniczne czy elektromagnetyczne), 
• miejsce, w którym będzie wykonywana naprawa (np. serwis dealerski, warsztat specjalistyczny itp.). 

W przypadku samochodów luksusowych ceny są wielokrotnie wyższe niż w przypadku aut popularnych.

Wymiana sprzęgła – koszt robocizny

Robocizna pracy warsztatu liczona jest w roboczogodzinach. Stawka za roboczogodzinę zależy m.in. od rodzaju i wielkości warsztatu. Ceny wymiany sprzęgła zwykle są niższe u mechaników prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, a wyższe w autoryzowanych stacjach obsługi danej marki – większych, wyposażonych w specjalistyczne urządzenia i zatrudniających wykwalifikowaną kadrę. 

Ponadto ceny usług zależą od województwa. Rosną też wraz z wielkością miejscowości: im większe miasto, tym wyższe kwoty. Dlatego też przez zleceniem naprawy samochodu warto sprawdzić stawki w kilku miejscach (i poczytać opinie o danym warsztacie). Najtańsze opcje nie zawsze oznaczają najlepszą jakość usług, zatem dokładnie przeanalizujmy kilka ofert.

Jak zaoszczędzić na wymianie sprzęgła: porady i wskazówki

Wymiana sprzęgła to nie tylko kosztowne, ale także czasochłonne przedsięwzięcie. Oto kilka wskazówek i porad, które pomogą Ci zaoszczędzić pieniądze:

• Porównaj ceny w kilku miejscach 

Zanim zdecydujesz się na zakup części, porównaj stawki w kilku warsztatach, aby mieć pewność, że cena jest rynkowa.

• Wybierz warsztat specjalistyczny

Zamiast skorzystać z usług autoryzowanego serwisu dealerskiego możesz poszukać specjalistycznego warsztatu.

• Skorzystaj z zamienników 

Zamienniki są tańsze niż oryginalne części samochodowe.

• Zarezerwuj termin wcześniej

Gdy zwlekasz z wymianą sprzęgła, może być za późno. Bagatelizowanie awarii elementu może skończyć się lawetą. 

Jak sfinansować wymianę sprzęgła?

Samochód daje poczucie wolności – to wygoda na co dzień. Gdy coś w nim zaczyna się psuć, koszty naprawy obciążają domowy budżet. Co zrobić, gdy nie możesz zwlekać i potrzebujesz sprawnego auta na już? Wymiana sprzęgła może być kosztowna, ale istnieją różne sposoby na jej sfinansowanie.

1. Oszczędności 

Pieniądze na naprawę auta najlepiej wziąć z własnej kieszeni, ale nie jest to takie proste. Jeśli dysponujesz zgromadzonymi środkami, możesz je wykorzystać do sfinansowania wymiany sprzęgła. Doradcy finansowi zalecają jednak zachowanie rezerwy finansowej na wypadek poważnych wydatków i sięganie po zaoszczędzone pieniądze tylko w ostateczności.

• Kredyt samochodowy – gdy chcesz kupić nowy samochód lub tylko wymienić sprzęgło w swoim aktualnym pojeździe, możesz rozważyć skorzystanie z kredytu. Minusy? Formalności, w tym sprawdzenie zdolności kredytowej.

• Finansowanie naprawy w serwisie – nie jest to jeszcze popularna opcja, ale niektóre marki umożliwiają płatność ratalną za naprawę samochodu (naprawa w ASO, kredyt w powiązanym z marką bankiem, zwykle wysokie RRSO).

• Pożyczka bez zaświadczeń w Smartney

Wniosek o pożyczkę złożysz online – po ustaleniu kwoty i liczby rat uzupełniasz dane, akceptujesz ofertę, a pieniądze szybko trafiają na Twoje konto.

Wymiana sprzęgła: podsumowanie

Sprzęgło pełni ważną rolę w samochodzie – bez tego elementu nie byłaby możliwa zmiana biegów czy w ogóle uruchomienie silnika. Utrzymanie sprzęgła w dobrym stanie przyczynia się do bezpiecznej i komfortowej jazdy oraz pozwala uniknąć dodatkowych kosztów – bagatelizowanie usterki może prowadzić do awarii całej skrzyni biegów! 

Choć naprawa części w samochodzie jest kosztowna, istnieją różne sposoby na sfinansowanie wizyty u mechanika. Warto dokładnie przeanalizować swoją sytuację finansową i wybrać opcję spełniającą oczekiwania. Przy odpowiednim przygotowaniu i wyborze najlepszej opcji finansowania, wymianę sprzęgła można przeprowadzić bezproblemowo i z zachowaniem optymalnego stosunku jakości do ceny.

Mieszkanie ze zwierzątkiem domowym powoduje wiele radości. Bycie właścicielem kota lub psa to jednak duża odpowiedzialność. Tak jak w przypadku ludzi zdarzają się nagłe wypadki albo rutynowe wizyty u lekarza, które muszą się odbyć. Nie można jednak liczyć na pomoc ze strony NFZ. Sprawdź, ile kosztuje wizyta u weterynarza i jak można ją sfinansować, gdy na koncie brakuje środków.

Co wpływa na koszt wizyty u weterynarza?

Posiadanie pupila wiąże się nie tylko z karmieniem, wyprowadzeniem i zabawą. Oznacza także chodzenie z nim do weterynarza. To szczególnie ważne w pierwszych miesiącach wspólnego życia. Nie można zapominać o badaniach okresowych, szczepieniach czy odrobaczaniu. Cena wizyty u weterynarza nie zawsze będzie taka sama.

Weterynarz – koszt wizyty zależy od:

• typu i zakresu wizyty – inna cena będzie obowiązywać w przypadku spotkania zapoznawczego, rutynowego czy specjalistycznego,
• miejsca wizyty – zapraszanie weterynarza do własnego domu wiąże się z wyższymi kosztami ze względu na konieczność dojazdu i transportu odpowiedniego sprzętu,
• terminu – wizyty w nocy lub weekendy zwykle oznaczają większe koszty,
• lokalizacji kliniki – przeważnie usługi weterynaryjne w większych miastach są droższe niż w mniejszych miejscowościach,
• renomy gabinetu – większe doświadczenie lekarzy oraz szerszy zakres specjalizacji wpływają na cenę wizyty,
• wyposażenia – specjalistyczny sprzęt w gabinetach weterynaryjnych to również podstawa do podwyższenia cen,
• dodatkowych badań – każde ze zleconych badań oznacza większe koszty, a ich zakres zależy już od poziomu dokładności,
• wieku, wagi i stanu zdrowia zwierzaka – młodsze psy czy koty mają zazwyczaj mniej problemów zdrowotnych, a wizyty są rutynowe.

Podstawowe badania, rutynowe wizyty czy szczepienia przeważnie są tańsze niż te specjalistyczne, które wymagają pogłębionej diagnozy. Zwierzaki tak samo, jak ludzie czasem chorują, ale pies czy kot nie podpowie Ci, co dokładnie mu dolega. Koszt wizyty u weterynarza nie powinien więc powstrzymywać przed zapisaniem się na wizytę, szczególnie gdy stan zdrowia pupila się pogarsza.

Jaka jest cena wizyty u weterynarza?

Zarówno koszt wizyty u weterynarza z kotem, jak i psem może być inny ze względu na wiek, wagę oraz stan zdrowia zwierzaka. Powód spotkania ze specjalistą w znacznym stopniu determinuje ostateczną cenę. Niektóre usługi da się jednak kwotowo uśrednić, dzięki czemu wiadomo, jaki rachunek może wystawić weterynarz.

Ile kosztuje wizyta u weterynarza:

• badania kliniczne – ok. 40-90 zł (rutynowa wizyta),
• wizyta kontrolna – ok. 50-150 zł (prowadzona przez specjalistę),
• wizyta specjalistyczna – ok. 150-250 zł (np. ortopeda, dermatolog, neurolog),
• wizyta domowa – dodatkowe 100-150 zł do badania klinicznego,
• obcinanie pazurów/czyszczenie uszu/usuwanie kleszczy – ok. 15-30 zł,
• odrobaczanie – ok. 20-80 zł,
• badanie kału w kierunku pasożytów – ok. 30-40 zł,
• pobranie krwi – ok. 60-300 zł (zależy od zakresu badań),
• testy alergiczne – ok. 150-200 zł,
• czyszczenie zębów – ok. 80-200 zł,
• usuwanie kamienia nazębnego – ok. 50-150 zł,
• EKG – od 50 zł,
• USG – od 100 zł,
• RTG – od 130 zł,
• drobne operacje chirurgiczne – ok. 150-250 zł,
• leczenie złamań – ok. 250-650 zł,
• dializa – od 600 zł.

Koszt wizyty u weterynarza w przypadku przypominających szczepień, kastracji czy sterylizacji jest różny u kotów i psów.

• Cena wizyty u weterynarza z psem

Szczeniak musi zostać obowiązkowo zaszczepiony – tylko w ten sposób stanie się odporny na wirusy oraz bakterie. Przeważnie kosztuje to ok. 40-75 zł w przypadku małych ras. Dawka przypominająca przeważnie oznacza wydatek w wysokości ok. 80 zł. Każdy odpowiedzialny właściciel musi również pamiętać o szczepieniu na wściekliznę, które jest obligatoryjne. Cena wizyty u weterynarza z psem wynosi wtedy 30-100 zł.

Niezwykle ważne jest czyszczenie zębów czworonoga. Koszt skalingu może być jednak różny w zależności od stanu jamy ustnej zwierzaka – czasem może sięgnąć 500 zł, więc warto dbać o regularne wizyty kontrolne. Ekstrakcja natomiast to koszt 150- 700 zł za jeden ząb.

Warto też wiedzieć, ile kosztuje wizyta u weterynarza w przypadku kastracji. Wiele zależy od wagi zwierzak – cena waha się od 170 do nawet 850 zł. Sterylizacja jest jeszcze droższa ze względu na rozległość zabiegu. Jest to jednak koszt jednorazowy.

• Cena wizyty u weterynarza z kotem

Podobnie jak w przypadku psów pierwsze szczepienie kosztuje ok. 40-75 zł. Dawki przypominające natomiast mają już niższe ceny. Koty, które pozostają w domach, mogą rzadziej przyjmować wymaganą dawkę leków niż zwierzaki wychodzące. Szczepienie na wściekliznę nie jest obowiązkowe, ale jeśli pupil spędza dużo czasu na dworze, warto się o to zatroszczyć.

W porównaniu do psów cena wizyty u weterynarza z kotem w przypadku kastracji i sterylizacji jest inna.

• kastracja – ok. 100-300 zł,
• sterylizacja – ok. 150-500 zł.

W nagłych przypadkach i sytuacjach niestandardowych warto dowiadywać się indywidualnie, ile kosztuje wizyta u weterynarza. Możliwe, że lekarza nie poda Ci dokładnych wartości, a wyłącznie widełki, jeśli nie zna stanu zdrowia zwierzaka.

W jaki sposób pokryć koszt wizyty u weterynarza?

Regularne wizyty u weterynarza można zaplanować w domowym budżecie miesięcznym. Co zrobić, gdy pies lub kot zachoruje albo wydarzy się nagły wypadek, a na koncie brakuje środków? Podejdź do tego w smartny sposób i skorzystać z pomocy Smartney! Pożyczkę możesz dostać w każdej chwili i to 100% online – wystarczy smartfon oraz dostęp do internetu. Wniosek da się złożyć od 3 do 60 tys. zł na okres 6-96 miesięcy, więc raty potrafią być naprawdę niskie. Pieniądze trafią na Twoje konto szybko, bez długotrwałego procesu weryfikacyjnego, który jest nieunikniony w banku. Podejmując smartną decyzję, zadbasz o zdrowie pupila bez obaw o swój stan konta.

Jazda na nartach to bez wątpienia jedna z zimowych aktywności, której większość osób chce chociaż raz spróbować. Nie da się jednak ukryć, że może sporo kosztować – zwłaszcza, jeśli ktoś nie posiada stosownego wyposażenia. Na jakie koszty muszą zatem przygotować się osoby, które chciałyby zorganizować rodzinny wyjazd na narty w Polsce lub poza granicami kraju?

Wyjazd na narty: co zabrać i ile to kosztuje?

Jakie sporty można uprawiać zimą? Z pewnością jednym z cieszących się największą popularnością jest jazda na nartach. Osoby, które po raz pierwszy wybierają się na stok, zazwyczaj chcą najpierw skompletować ubranie i sprzęt potrzeby do jazdy. Niestety – zakup całego niezbędnego wyposażenia może być niezwykle kosztowny. Trzeba pamiętać, że mowa nie tylko o nartach czy kijkach, ale też odpowiednim obuwiu, spodniach, kurtce narciarskiej, kasku… Tymczasem koszt samych butów wynosi od kilkuset do nawet 2 tys. zł.

Z tego względu osoby, które planują wyjazd na narty, raczej nastawiają się na wypożyczenie potrzebnego sprzętu na miejscu – w przypadku tygodniowego turnusu całkowity koszt wypożyczenia nie powinien przekroczyć ok. 1000 zł (o ile mowa o wyjeździe na terenie Polski). Alternatywą może być zakup części wyposażenia – a zwłaszcza ubrań – z drugiej ręki. To może być dobre rozwiązanie dla osób, które planują częstsze wyjazdy na narty, w tym również poza Polskę.

Na koszty wyjazdu na narty składają się zatem koszty noclegu, zakupu lub wypożyczenia sprzętu, ale też dojazdu, wyżywienia czy skipassa. Koszt tygodniowego skipassa waha się obecnie między 700 a 900 zł.

W przypadku takiej wycieczki, niezależnie, czy jest to zorganizowany wyjazd na narty z biurem, czy też nie, warto też pamiętać o ubezpieczeniu. Sporty zimowe, takie jak jazda na nartach, mogą wiązać się z urazami; ubezpieczone osoby mogą liczyć na wypłatę odszkodowania w razie wypadku. Przy wyjeździe poza granice kraju warto też profilaktycznie wyrobić sobie kartę EKUZ.

Tani wyjazd na narty? To, że w Polsce jest zawsze taniej, to mit

Większość osób planujących swój pierwszy wyjazd na narty wybiera Polskę – zwłaszcza, jeśli dysponuje ograniczonym budżetem. Sęk w tym, że nie zawsze turnus w naszym kraju faktycznie będzie tańszy; coraz częściej za zorganizowany wyjazd na narty trzeba zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. Może się zatem okazać, że zagraniczna wycieczka będzie paradoksalnie tańsza.

Oczywiście dużo zależy od tego, gdzie urlopowicz chce pojechać. W Polsce najdrożej będzie w najpopularniejszych, turystycznych miejscowościach, gdzie co roku setki osób chcą spróbować swoich sił na stoku. Mowa m.in. o Szklarskiej Porębie, Wiśle, a także Szczyrku czy Białce Tatrzańskiej. Nieco taniej może być w Karpaczu czy Krynicy. Osoby, które wolą uniknąć tłumów i w dodatku chcą zaoszczędzić, powinny raczej zastanowić się nad wyjazdem w kierunku Zieleńca, Korbielowa czy Czarnej Góry.

Wyjazd na narty: Austria, Włochy czy może Szwajcaria?

Wiele osób decyduje się na wyjazd na narty zagranicę. Jednym z najpopularniejszych kierunków jest Austria; największym ośrodkiem narciarskim w tym kraju jest Ski Arlberg. W tym regionie narciarze mają do dyspozycji aż 300 km tras połączonych 80 wyciągami.

Dużą popularnością cieszy się też wyjazd do Włoch na narty – turystów kusi zwłaszcza znana w całej Europie Val di Sole, czyli Dolina Słońca położona w północnej części kraju. Narciarze zjeżdżają tłumnie również do urokliwego Livigno we włoskich Alpach.

Zarówno w przypadku Austrii jak i Włoch za tygodniowy wyjazd na narty trzeba będzie zapłacić prawdopodobnie ok. 5-6 tys. zł za osobę. Znacznie drożej będzie w Szwajcarii, słynącej z oszałamiających widoków; drogie będą zwłaszcza skipassy, których koszt może sięgać nawet od 3 do 6 tys. zł za tydzień. Tym samym koszt wyjazdu do Szwajcarii może wahać się między 7 a nawet 10 tys. zł za osobę, w zależności od standardu hotelu.

Wyjazd na narty, niezależnie czy zagraniczny czy na terenie kraju, wiąże się zatem ze sporymi kosztami.

Bez działającego akumulatora ani rusz – samochód zwyczajnie nie odpali. Nie bez powodu jest nazywany sercem pojazdu. Gdy zatem dochodzi do całkowitego zużycia baterii i nie wystarczy jej naładowanie prostownikiem, wymiana akumulatora na nowy staje się koniecznością. Na jakie koszty trzeba się wówczas nastawić? Ile kosztuje wymiana akumulatora? Sprawdzamy!

Ile kosztuje wymiana akumulatora?

Na koszt wymiany akumulatora składa się przede wszystkim cena samej baterii, szczególnie gdy planujesz podłączyć ją samodzielnie. Zatem ile kosztuje nowy akumulator? Wydatek, na jaki musisz się nastawić, jest uzależniony od wielu parametrów takich jak rodzaj baterii, jego moc, pojemność, żywotność czy nawet marka. Wymieniając akumulator, pamiętaj, by zawsze wybierać model o identycznej specyfikacji, by prawidłowo i efektywnie współpracował z pojazdem.

Cenę nowego akumulatora można uśrednić, uzależniając ją od typu baterii. Modele kwasowo-ołowiowe to koszt rzędu od niespełna 200 do nawet ponad 600 zł. Akumulatory żelowe mogą kosztować od 400 do ponad 1000 zł, natomiast baterie AGM – od 500 do 1500 zł. Istnieje oczywiście możliwość zakupu akumulatora z drugiej ręki, używanego, a tym samym tańszego, to jednak ryzykowne przedsięwzięcie. Nie sposób bowiem zweryfikować, w jaki sposób był przechowywany i jaka jest jego realna żywotność.

A ile kosztuje sama wymiana akumulatora u mechanika? I w tym przypadku trzeba powiedzieć: to zależy, a dokładniej – od typu samochodu czy cennika w danym serwisie. Profesjonalna wymiana akumulatora w samochodzie może zatem wynieść od kilkudziesięciu do około 200 złotych. Najwięcej za usługę zapłacą posiadacze aut bogatych w elektronikę, konieczna może być bowiem np. adaptacja nowego akumulatora przez urządzenie diagnostyczne.

Wymiana akumulatora z dojazdem – cena

Tak jak przy kosztach wymiany baterii w warsztacie, również w przypadku ceny za wymianę akumulatora z dojazdem do klienta wiele zależy od rodzaju samochodu czy tego, jak dany specjalista wycenia swoje usługi. Część specjalistów dojedzie do Ciebie, by zamontować nowy akumulator za mniej niż 50 zł. Inni mogą policzyć za usługę z dojazdem nawet 200 zł – szczególnie gdy „pogotowie akumulatorowe” musi zjawić się u Ciebie w weekend czy dni świąteczne.

Kiedy wymiana akumulatora jest konieczna?

Tak jak każda inna bateria, akumulator samochodowy również ulega naturalnemu zużyciu. Oznacza to, że całkowicie się rozładowuje, a podłączenie go pod prostownik nic nie zmieni. I to właśnie taka sytuacja jest jedną z najczęstszych przyczyn konieczności jego wymiany, nawet pomimo tego, że współczesne akumulatory są bardzo wytrzymałe. Od nowości mogą pracować bez większych zarzutów średnio około 5 lat – to sporo, jednak kierowca z kilkunasto- lub kilkudziesięcioletnim stażem będzie w swojej karierze wymieniał baterię w samochodzie nawet 3, 4 czy 5 razy. Warto zatem wiedzieć, po czym rozpoznać, że przyszedł czas na nowy akumulator.

Objawy zużycia akumulatora samochodowego

O zużyciu akumulatora świadczy przede wszystkim problem w utrzymaniu przez niego energii, a tym samym w przekazywaniu jej do pojazdu. Najbardziej typowymi objawami takiej sytuacji będzie między innymi utrudniony rozruch przy jednoczesnych obrotach silnika czy przygasanie świateł. Symptomów może być jednak zdecydowanie więcej, szczególnie w nowszych autach, które są „napakowane” elektroniką. Kierowca zaobserwuje np. wyłączanie się muzyki, samoistne wyciszanie głośników czy całkowite zgaśnięcie lampek kontrolnych na desce rozdzielczej.

Dlaczego akumulator się zużywa?

Energia z akumulatora samochodowego odpowiada za pracę wielu elementów pojazdu. Wspomaga między innymi rozruch silnika, podgrzewanie szyb, lusterek czy foteli, klimatyzację, palenie się lamp i reflektorów, działanie radia i innej elektroniki. W związku z tym akumulator samochodowy stale oddaje prąd, który uzupełnia podczas pracy silnika alternator. Bateria jest zatem stale poddawana licznym cyklom częściowego rozładowywania oraz ładowania energii. A liczba tychże cykli jest ograniczona.

Warto pamiętać, że rozładowanie akumulatora do zera jest szczególnie szkodliwe dla jego kondycji. A o to wbrew pozorom nietrudno; wystarczy zapomnieć o zgaszeniu lamp i pozostawić tak samochód na całą noc, by rano zastać niemiłą niespodziankę w postaci braku rozruchu silnika.

Co ile lat będzie potrzebna wymiana akumulatora?

O tym, co ile lat wymiana akumulatora będzie konieczna, decyduje wiele czynników. To między innymi najczęstsza droga eksploatacji pojazdu. Kierowcy, którzy podróżują przede wszystkim po autostradach i wykonują długie trasy bez częstego gaszenia silnika, mogą cieszyć się sprawnym akumulatorem 5-6 lat i więcej. Z kolei osoby poruszające się głównie po mieście i wykonujący liczne przystanki (praca-sklep, sklep-urząd, urząd-przedszkole, przedszkole-dom, dom-znajomi i tak dalej) włączają i wyłączają pojazd dużo częściej. To oznacza zwiększoną liczbę cykli częściowego rozładowania i ładowania akumulatora, a tym samym jego zwiększoną eksploatację – wówczas wymiana akumulatora może być konieczna nawet po zaledwie 2-3 latach.

Zastanawiasz się, jak zorganizować swojemu dziecku atrakcyjne ferie? Możliwości jest dużo: obozy narciarskie, półkolonie tematyczne czy rodzinne wycieczki. Nawet jeśli nie możesz pozwolić sobie na wyjazd i maluch spędzi zimową przerwę od szkoły w mieście, może to być ciekawy i kreatywny czas. Podpowiadamy, na co się zdecydować i ile to kosztuje.

Co robić z dziećmi w ferie?

Ferie to czas, na który zdecydowana większość uczniów czeka z utęsknieniem. Dwutygodniowa przerwa od zajęć szkolnych to przede wszystkim chwila na odpoczynek i niczym nieskrępowaną zabawę. Dzieciom kojarzą się one wyłącznie z radością i beztroską, jednak dla rodziców zbliżający się zimowy wypoczynek to nie lada wyzwanie i konieczność zorganizowania na ten czas kreatywnych zajęć – nie zawsze jest to proste, w dodatku wymaga nakładów finansowych.

Na szczęście możliwości jest tak dużo, że każdy opiekun znajdzie atrakcje na miarę swoich możliwości, które będą jednocześnie interesujące dla malucha, starszaka lub nastolatka. Nieważne, czy zdecydujesz się zafundować swojemu dziecku wyjazd na kolonie bądź obóz, wspólnie wybierzecie się na narty, czy też zostaniecie w domu, ferie mogą być wspaniałym czasem, który dziecko będzie wspominało przez wiele lat. Poznaj 4 pomysły na spędzenie zimowych wakacji i dowiedz się, jakie koszty wiążą się z każdym z nich.

Ferie zimowe – wyjazd zorganizowany

Zimowisko dla dzieci to znakomity pomysł na spędzenie czasu zarówno dla uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej, jak i nastolatków. Taki zorganizowany wyjazd to nie tylko szansa na spędzenie czasu na świeżym powietrzu (najczęściej zimowe kolonie i obozy są organizowane w górskich miejscowościach i uzdrowiskach), naukę jazdy na nartach czy snowboardzie, ale także sposób na nawiązanie nowych znajomości.

Jeśli jednak Twoja pociecha nie lubi sportów zimowych, może wybrać się na jeden z wielu obozów tematycznych. Wśród bogatej oferty biur podróży znajdują się m.in. zimowe wyjazdy taneczne, aktorskie, malarskie, a także kolonie dla fanów Harry’ego Pottera, Minecrafta czy budowania z klocków Lego. Ceny zimowisk dla dzieci i młodzieży wahają się od około 1500 zł do 2500 zł za 7 dni pobytu. W cenie znajdują się przeważnie: przejazd w obie strony, zakwaterowanie, wyżywienie, bilety wstępów na różne atrakcje oraz karnety narciarskie.

Rodzinny wyjazd na narty

Wspólny wyjazd na narty lub snowboard to znakomity sposób na spędzenie ferii przez entuzjastów białego szaleństwa. Rodzinne zimowe wakacje to jednak niemałe koszty. Ile kosztuje wyjazd na narty? Na tydzień pobytu w pensjonacie położonym w polskim kurorcie narciarskim, całodzienne wyżywienie oraz skipassy dla trzyosobowej rodziny trzeba przeznaczyć kilka tysięcy złotych. Do tego dochodzą koszty związane z wypożyczeniem sprzętu czy też lekcje w szkółce narciarskiej.

Dla wytrawnych narciarzy i snowboardzistów oraz wszystkich ceniących sobie zaawansowaną infrastrukturę turystyczną doskonałym rozwiązaniem będzie zimowy wyjazd za granicę. Ośrodki narciarskie we Włoszech, Austrii czy na Słowacji oferują trasy o zróżnicowanym poziomie trudności, są przystosowane zarówno dla osób zaawansowanych, jak i tych, które stawiają swoje pierwsze kroki na stoku. Siedmiodniowy rodzinny wypoczynek może jednak kosztować nawet 10000 zł (w zależności od formy transportu, rodzaju zakwaterowania oraz tego, czy będzie to wyjazd zorganizowany, czy indywidualny).

Półkolonie

Kolonie to opcja dla dzieci, które są samodzielne i gotowe na dłuższą rozłąkę z rodzicami. Jeśli natomiast Twój brzdąc nie chce się z Tobą rozstawać, możesz zapisać dziecko na półkolonie. Wówczas w ciągu dnia będzie miało zapewnioną opiekę oraz liczne atrakcje, a Ty będziesz spokojniejszy, że nie spędza całych dni, grając w gry czy oglądając telewizję. Zazwyczaj maluchy uczestniczą w trakcie półkolonii w wycieczkach do kin, teatrów, muzeów, biorą udział w rozmaitych warsztatach, odwiedzają zoo czy sale zabaw.

Półkolonie miejskie lub te organizowane przez domy kultury kosztują najmniej, bo około 20 zł za dzień. Tydzień zajęć tematycznych (np. półkolonie sportowe, artystyczne lub programistyczne) to z kolei koszt od 500 do 1000 zł.

Ferie w mieście

Warto podkreślić, że fakt, iż nie możesz sobie pozwolić na wyjazd poza miejsce zamieszkania, nie oznacza, że Twoja pociecha będzie się nudzić, nawet jeśli mieszkasz w mieście. Co robić podczas ferii, gdy dziecko spędza ten czas w domu? Pomysłów na kreatywny i aktywny wypoczynek jest wiele:

• Wybierzcie się do kina lub teatru – to jeden z najprostszych sposobów na spędzenie czasu w ferie, a jednocześnie bardzo atrakcyjny dla dziecka. Za bilet do kina zapłacimy około 20-25 zł, spektakle dla dzieci to z kolei koszt około 30-50 zł za osobę.
• Pograjcie w gry planszowe – planszówki to znakomity sposób na rodzinne spędzanie czasu. Wybór gier jest ogromny, dzięki czemu każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie (w niektóre gry planszowe z powodzeniem mogą grać nawet trzylatki).
• Spędzajcie czas aktywnie – jeśli akurat pada śnieg, sprawa jest prosta – wszystkie dzieciaki uwielbiają jeździć na sankach i lepić bałwana. Jeżeli natomiast pogoda nie dopisuje, wybierzcie się na łyżwy lub na basen. Godzina jazdy na miejskim lodowisku to 10-15 zł, natomiast za wstęp na pływalnie zapłacimy, w zależności od miasta, mniej więcej 20-30 zł.