Ograniczenia w podróżowaniu podczas pandemii koronawirusa

Jak bezpiecznie podróżować w Polsce i po Europie?

Dla jednych podróżowanie to styl życia. Dla innych – cel sam w sobie. Coraz częściej górę bierze nasza natura globtrotera, która lubi przemierzać świat nie tylko palcem po mapie. Gdyby jeszcze dwa lata temu ktoś powiedział nam, że ograniczenia w podróżowaniu uniemożliwią realizację planów i marzeń, chyba nikt by nie uwierzył. Tymczasem ograniczenia są, a przemieszczanie się w czasie koronawirusa, wymaga racjonalnego podejścia do tematu i dostosowanie się do obowiązujących norm bezpieczeństwa. 

Ograniczenia w podróżowaniu w dobie pandemii

Dotychczas, swobodne przemieszczanie się nie tylko po Polsce, ale i po całej Europie było dla nas naturalne. Przekraczanie granic nie stanowiło większego problemu, a podróżując śmiało mogliśmy mówić, że jesteśmy obywatelami świata. Ograniczenia w podróżowaniu stały się jednak faktem, a przemieszczanie się w czasie pandemii koronawirusa prawdziwym wyzwaniem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje więc o unikanie podróży zagranicznych, które nie są konieczne, a podejmując decyzję o wyjeździe, nakazuje mieć na względzie możliwe trudności w powrocie do kraju, ograniczenia w ruchu lotniczym czy chociażby obowiązek poddania się kwarantannie. 

Przemieszczanie się w czasie koronawirusa: kto może wjechać do Polski? 

Pod kątem podróżowania, rok 2020 obfitował w wiele niespodzianek i nagłych zwrotów akcji. Ostatecznie od 14 stycznia 2021 nie obowiązuje zakaz w ruchu lotniczym, jednak przekraczanie granic wiąże się z wieloma ograniczeniami. Od 28 grudnia 2020 roku, podróżowanie – koronawirus, to duet, który wymaga poddania się obowiązkowej kwarantannie przez wszystkie osoby, które przekroczyły granicę Polski samolotem, autobusem lub innym środkiem transportu zbiorowego. 

Kwarantanna wynosi 10 dni, a liczona jest od dnia następującego po dniu powrotu do kraju. Z kolei od 23 stycznia 2021 roku, pamiętając o bezpieczeństwie podróżnych i mając na uwadze panujący koronawirus, podróże nie muszą być wcale jednoznaczne z odbyciem kwarantanny. Z tej zwolnione są osoby posiadające negatywny wynik testu. Ten ważny jest przez 48 godzin, licząc od momentu otrzymania wyniku. Z kwarantanny zwolnione są także osoby, które zostały zaszczepione na COVID-19. 

Podróżowanie po Europie – koronawirus: jakie są ograniczenia?

W kwestii “podróżowanie – koronawirus” powiedziano już wiele. Ograniczenia w podróżowaniu ulegają jednak zmianom, od których nie są wolne nawet podróże europejskie. Przyjezdni z Polski, uznanej za jeden z regionów ryzyka, po przekroczeniu granic niektórych państw będą musieli poddać się obowiązkowej kwarantannie lub innym wymogom obowiązującym na danym terenie. Jednak w przypadku niektórych państw, przekroczenie granicy – zarówno drogą lądową, jak i powietrzną – będzie całkowicie niemożliwe. 

Na przyjezdnych z zagranicy zamknęła się między innymi Belgia czy Norwegia. Przekroczenie granicy Czech możliwe jest tylko w przypadkach związanych z pracą czy sytuacjami rodzinnymi. Z kolei wybierając się do Wielkiej Brytanii, przekroczenie granicy możliwe jest tylko dla osób z negatywnym wynikiem testu wykonanego do 72 godzin przed podróżą, a dodatkowo po przybyciu na miejsce, poddanie się kolejnym testom – w drugim i ósmym dniu po przekroczeniu granicy. Jeśli celem Twojej podróży są na przykład Niemcy, przed podróżą musisz zgłosić swój przyjazd na specjalnej stronie internetowej oraz liczyć się z obowiązkiem odbycia kwarantanny.

Bezpieczne podróżowanie – jakie zasady obowiązują?

Bezpieczne podróżowanie to przede wszystkim rozważne podróżowanie. W dobie koronawirusa, zasady bezpiecznego podróżowania wynikają przede wszystkim ze środków ostrożności i instrukcji higieny wydanych przez władze krajowe poszczególnych państw. Komisja Europejska przygotowała jednak szereg zasad bezpiecznego podróżowania, które mają zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. 

Wśród zaleceń znajdziemy te dotyczące między innymi przestrzegania dystansu społecznego podczas nadawania bagażu, kontroli bezpieczeństwa czy wejścia na pokład, przestrzegania dopuszczalnej liczby pasażerów, czy zamawiania biletów online po to, by uniknąć zgromadzenia i czekania w kolejce. Zakrywanie nosa i ust w przestrzeni publicznej oraz regularna dezynfekcja rąk, to coś, co powinno być już dla nas naturalnym odruchem. Niemniej, choć podróże do większości krajów europejskich są dopuszczalne, władze zalecają powstrzymanie się od wyjazdów, jeśli te nie są konieczne.

RRSO bez tajemnic. Co to jest RRSO oraz jak go obliczyć?

RRSO bez tajemnic. Wszystko, co potrzebujesz wiedzieć przed wzięciem kredytu.

Mimo, że cały sektor finansowy podaje informacje dotyczące kosztów swoich produktów w podobnej formie już od 2012 roku, wciąż łatwo trafić na forach internetowych czy w wyszukiwarkach internetowych na frazę „rrso co to jest”. Mimo wielu dyskusji w środowisku jest to najbardziej uniwersalny wskaźnik, dzięki któremu już na pierwszy rzut oka możesz porównać kilka podobnych produktów. Dlatego też kalkulator rrso to strona, którą warto odwiedzić decydując się na pożyczenie od kogoś pieniędzy.

„Rrso co to jest” czyli obalamy mity

Kiedy zechcesz zapoznać się z teorią, z pomocą przychodzi Google. Na hasło rrso co to jest, czy też rrso definicja, to wyszukiwarka od razu kieruje do Wikipedii. Znajdziesz na niej dokładny opis tego wskaźnika. W największym skrócie, jest to całkowity koszt kredytu, który ponosi konsument. Wyrażony jest jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym. Właściwie często można też spotkać się z pytaniem rrso co to znaczy – odpowiedź jest prosta. Rozwinięcie skrótu to rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Ustawa, która wprowadza rrso zawiera również wzór matematyczny, który umożliwia jego obliczenie. To doskonały wskaźnik, który umożliwia błyskawiczne porównanie dwóch kredytów – jeśli będziesz pamiętał, że sprawdza się tylko w przypadku pożyczek zaciąganych na taki sam okres. Już z definicji, którą można znaleźć szukając „rrso co to jest” lub rrso definicja” dowiesz się, że rrso opisuje parametry pożyczki w ujęciu rocznym – jeśli użyjesz go do porównania ofert zaciąganych na krótszy czas, może osiągnąć astronomiczne wartości.

Kalkulator rrso, czyli jak policzyć, czy pożyczka się opłaca

Wzór na RRSO jest długi i skomplikowany – na codzień nie jest też do niczego potrzebny. Przy każdej pożyczce mniejszej niż 255 500 zł musi być podany w prostej formie – to po prostu jakiś procent całkowitej kwoty Twojej pożyczki. Mówi wprost, ile rocznie będą Cię kosztowały pożyczone pieniądze. Jeśli jednak rozważasz większą pożyczkę, tak czy inaczej dobrze jest uruchomić kalkulator rrso i trochę poeksperymentować – z liczbą rat czy dniem miesiąca, w którym chcesz spłacać zobowiązanie. Tak długo, aż znajdziesz najkorzystniejszą dla siebie kombinację. Umiejętność jak obliczyć rrso zawsze może się przydać. O ile banki czy instytucje pożyczkowe raczej nie udostępniają takich rozwiązań na swoich stronach, to w internecie dostępnych jest mnóstwo podobnych kalkulatorów rrso – często razem z instrukcjami jak obliczyć rrso lub z gotowymi polami, w których wystarczy podać dane pożyczki. Nawiasem mówiąc warto wyszukać frazę rrso wz.r chociażby po to, żeby zobaczyć ile czasu oszczędzają Ci podobne kalkulatory.

RRSO a oprocentowanie – uważaj na procenty

Analizując oferty pożyczek łatwo pomylić rrso i oprocentowanie – obie te zmienne wyrażone są przy pomocy procentów. To częsty błąd, na który trzeba bardzo uważać – rrso a oprocentowanie to dwie zupełnie różne liczby. Oprocentowanie jest jedną ze składowych rrso – ale nie jedyną. Dlatego, jeśli oferta wydaje Ci się szczególnie atrakcyjna, upewnij się, że patrzysz na odpowiedni wskaźnik. Maksymalne oprocentowanie kredytu lub pożyczki – którego skutkiem są konieczne do zapłacenia odsetki – uregulowane jest ustawowo. RRSO to jednak również prowizja i wszystkie dodatkowe koszty, o których pożyczkodawca ma obowiązek poinformować klienta. Dlatego kiedy porównujesz oferty i zastanawiasz się czym się różnią rrso a oprocentowanie i które z nich powinno być dla Ciebie ważniejsze, to zawsze zwracaj uwagę na rrso.

Pożyczka rrso 0% czy kredyt rrso 0%? To dwie najczęściej wyszukiwane frazy związane z pożyczkami. Czym się różnią?

Podstawowa różnica to podstawa prawna – kredyty i pożyczki udzielane są na podstawie różnych przepisów. Tych pierwszych udzielać mogą wyłącznie banki i zawsze są odpłatne. Z założenia więc nie istnieje kredyt rrso 0% – nawet gdyby bank nie zdecydował się na prowizję, to wciąż zapłacić będziesz musiał odsetki. Pożyczki mogą być bezpłatne. Udzielają ich udzielać zarówno instytucje jak i osoby fizyczne. Co ciekawe, również banki. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pożyczki nie muszą być płatne – więc rynek oferuje cały wachlarz pożyczek rrso 0%. Tradycyjnie darmowe pożyczki kojarzą się z firmami pożyczkowymi, chcącymi przekonać do swojego produktu klienta. Pozornie świetną ofertę wynagradzają sobie kosztami kolejnych pożyczek – warto więc poszukać instytucji, co do której uczciwości nie mamy zastrzeżeń i dokładnie ocenić czy I jakiej kwoty potrzebujemy. Oczywiście, różnic jest więcej: w przypadku kredytów na przykład banki kreują nowy pieniądz, który nie występował wcześniej w obiegu – a po spłacie go „niszczą”. Z punktu widzenia pożyczkobiorcy to jednak techniczne różnice.

Co powinieneś zrobić, zanim weźmiesz pożyczkę?

Przede wszystkim zainteresuj się całkowitym kosztem kredytu. O ile rrso to wskaźnik procentowy i mający zastosowanie tylko w niektórych sytuacjach, to całkowity koszt kredytu oddaje absolutnie wszystkie koszty, które będziesz musiał ponieść. To zawsze liczba bezwzględna. Zazwyczaj tym większa, na im dłużej pożyczasz – w przeciwieństwie do rrso, które wraz z czasem kredytowania zazwyczaj maleje. Niezwykle istotne jest również pożyczanie odpowiedzialnie – zanim podejmiesz decyzję o kredycie, upewnij się, że Twoja sytuacja pozwala na spłacenie go. Oszczędzisz tym sobie wielu problemów i zadbasz o własny spokój. 

Zdolność kredytowa, czym jest i jak ją obliczyć lub sprawdzić?

Zdolność kredytowa a zarobki – sprawdź, jak ją wyliczyć.

Jeśli staramy się o kredyt, pracownik placówki z pewnością sprawdzi, czy pożyczanie nam pieniędzy nie wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem dla banku. To zrozumiałe, każdy, kto użycza pieniądze, chce być pewny ich bezproblemowego zwrotu. Dlatego właśnie banki i instytucje finansowe analizują pewną wartość, która nazywa się zdolność kredytowa.

Zdolność kredytowa – definicja

Często słyszymy, że ktoś nie miał wystarczającej zdolności kredytowej albo że wymagana jest większa zdolność kredytowa. Co to jednak znaczy? Zdolność kredytowa to, najprościej rzecz ujmując, możliwość spłaty przez klienta pożyczonej sumy (wraz z należnymi odsetkami) w określonym czasie. W innych słowach jest to parametr, który umożliwia bankom upewnienie się, że spłacimy zaciągnięty kredyt w czasie sprecyzowanym przez umowę.

Ocena zdolności kredytowej – czym jest?

Wiemy już, co to jest zdolność kredytowa. Jednak co dokładnie na nią wpływa i w jaki sposób banki przeprowadzają sprawdzanie zdolności kredytowej? Tak naprawdę każdy bank ma swoje sposoby na wyliczanie tej wartości. Z tego też względu może się okazać, że w jednej instytucji otrzymamy kredyt bez problemu, z innej natomiast zostaniemy odesłani z kwitkiem. Istnieje jednak kilka aspektów, które każdy bank bierze pod uwagę.

Ocena zdolności kredytowej dzieli się na część ilościową i jakościową. Ta pierwsza odnosi się do wysokości naszych zarobków, kosztów utrzymania oraz aktualnie spłacanych kredytów. Druga to analiza różnych aspektów, które mogą wpłynąć na zdolność spłacenia kredytu, takich jak nasz wiek, ilość dzieci na utrzymaniu, historia kredytowa, czy wykształcenie. Badanie zdolności kredytowej ma na celu zweryfikowanie, jak duże są szanse, że spłacimy zaciągnięte zobowiązanie finansowe bez problemów.

Badanie zdolności kredytowej a zarobki

Spośród wyżej wymienionych parametrów, najważniejsze dla banku są oczywiście zarobki. Bez stałych, regularnych dochodów trudno nam będzie otrzymać wysoką kwotę kredytu (zwłaszcza hipotecznego), jako że większe przychody to większa zdolność kredytowa. Banki preferują klientów, którzy posiadają umowę o pracę na czas nieokreślony i mogą wykazać regularne, rosnące (lub ewentualnie utrzymujące się na tym samym poziomie) wpływy. Najłatwiej je udowodnić okazując wyciąg z konta, który następnie będzie porównywany z PIT-em za poprzedni rok.

Nie znaczy to, że osoby pracujące na umowę o dzieło lub takie, które otrzymują wynagrodzenie jedynie w gotówce, nie mają szansy na kredyt hipoteczny. Zdolność kredytowa to sprawa bardzo indywidualna, a banki zdają sobie sprawę, że nie każdy może i chce pracować po 8 godzin u tego samego pracodawcy przez wiele lat. Dlatego, jeśli prowadzisz własną działalność lub pracujesz na umowę o dzieło, także możesz starać się o kredyt, choć musisz liczyć się z dłuższym procesem weryfikacyjnym.

Jak obliczyć zdolność kredytową?

Zanim udamy się do banku, warto samemu przeprowadzić symulację w celu oceny swojej zdolności kredytowej. W ten sposób unikniemy przykrych niespodzianek, kiedy okaże się, że zakładana przez nas suma o wiele przewyższa tą, którą bank jest nam w stanie zaproponować. Jak obliczyć zdolność kredytową? W internecie znajdziemy wiele kalkulatorów, które ułatwią nam to zadanie. Mimo wszystko należy pamiętać, że ostatnie słowo zawsze należy do banku i, mimo że internetowy kalkulator pokazał nam zielone światło, bank, kierując się własnymi wytycznymi, może udzielić nam odpowiedzi odmownej.

Kalkulator kredytowy BIK

Godnym polecenia kalkulatorem jest analizator kredytowy BIK. To właśnie w Biurze Informacji Kredytowej bank sprawdza naszą historię pożyczek i spłat, więc opierając się o wyliczenia analizatora, z dużym prawdopodobieństwem dojdziemy do takich samych wniosków, jak bank i z wyprzedzeniem dowiemy się, czy możemy liczyć na kredyt w danej kwocie, czy nie. 

Ocena zdolności kredytowej odbywa się w kilku krokach. Najpierw musimy określić typ kredytu, jego wysokość oraz liczbę rat. Następnie podajemy kilka informacji dotyczących naszych dochodów, umowy o pracę, sytuacji rodzinnej, ewentualnych obciążeń prawnych, czy spłacanych pożyczek. Na podstawie wprowadzonych danych kalkulator BIK oblicza prawdopodobieństwo otrzymania przez nas wnioskowanego kredytu – może być ono niskie, średnie lub wysokie.

Sprawdzanie zdolności kredytowej w analizatorze BIK wymaga posiadania konta na platformie oraz wygenerowania raportu BIK z naszą historią kredytową. Jest on niezbędny, gdyż to właśnie na informacjach z raportu opiera się analizator. Koszt jednorazowej usługi to 39 zł, natomiast jeśli przewidujemy, że będziemy potrzebować większej ilości raportów, możemy wykupić roczny abonament za 99 zł uprawniający nas do pobrania ich 6 razy.

Każdy, kto stara się o kredyt, czy to konsumpcyjny, czy mieszkaniowy, powinien wiedzieć, co to jest zdolność kredytowa i co zrobić, aby ją zwiększyć. Istnieje bowiem kilka sposobów, by podnieść nasze szanse na otrzymanie wyższej sumy. Ale to już temat na inny artykuł.

Jak zacząć oszczędzać pieniądze? Sprawdzone sposoby na start!

Z badania przeprowadzonego na początku roku przez KRD wynika, że prawie jedna czwarta Polaków nie ma żadnych oszczędności. O ile w dobie pandemii ta liczba może nie wydawać się aż tak niska, to przecież czeka nas powrót do normalności – a sposoby i pomysły na oszczędzanie poznawaliśmy już w szkole. W dzisiejszym artykule przypomnimy Ci je i opowiemy jak zacząć oszczędzać. W końcu dodatkowa poduszka finansowa na czarną godzinę wyraźnie obniża codzienny stres – drobne zawirowania w pracy przestają być straszne, a i perspektywa niespodziewanego wypadku nie wzbudzi Twojego niepokoju.

Jak zacząć oszczędzać? Najlepiej od razu!

Zanim opowiemy Ci, jak zacząć oszczędzać, musimy poruszyć ważny temat. Nastawienie psychiczne. Oszczędzanie to jedno z tych postanowień, które, naturalnie, każdy lubi odkładać. Często więc zaraz po tym, jak pomyślisz, że musisz zacząć oszczędzać, to dopowiesz sobie w głowie „ale od poniedziałku” – podczas gdy badania wskazują, że nie ma lepszego momentu, niż ten, w którym o tym pomyślisz. Kuj żelazo, póki gorące! Od razu pomyśl o skarbonce / pobierz arkusz do śledzenia wydatków czy odmów sobie jakiegoś drobiazgu. Jeśli naprawdę myślisz jak zacząć oszczędzać, to nie odkładaj tego. W naszym społeczeństwie pieniądze są dość intymnym tematem – nie wypada o nich rozmawiać. Trudno więc oczekiwać na dobre rady ze strony przyjaciół i rodziny – ale podobnie jak ze sportem czy pracą nad sylwetką – wsparcie może pomóc. Zobaczysz: za rok, gdy ktoś spyta jak zacząć oszczędzać, będziesz prawdziwym ekspertem!

Sposoby na oszczędzanie. Zobacz, jak możesz sobie pomóc

Ciekawostka: sposoby na oszczędzanie pieniędzy nie są pierwszą podpowiedzią w wyszukiwarce. Najwyraźniej, więcej Polaków oszczędza wodę. Ale zebraliśmy dla Ciebie sposoby i pomysły na oszczędzanie pieniędzy, które uznaliśmy za najciekawsze. Po pierwsze, możesz skorzystać z gotowych rozwiązań, które proponuje Twój bank. To np. możliwość zaokrąglania każdej płatności kartą. Płacisz w sklepie 6,22? Bank kwotę tę przekazuje sklepowi, a pozostałe 3,78 brakujące do pełnej dziesiątki wrzuca do Twojej wirtualnej skarbonki. Jak to się mówi, grosz do grosza. Inną metodą jest wybranie jakiegoś konkretnego nominału – np 5 lub 10 zł. Za każdym razem gdy ktoś Ci wyda taką monetę lub banknot, wrzucisz go w domu do skarbonki. Absolutnie przestaniesz się nimi posługiwać. Oba te zachowania budują nawyk. Konsekwencję a bazujące na nich sposoby na oszczędzanie są najskuteczniejsze. Inne pomysły na oszczędzanie to na przykład planowanie domowego budżetu – o tym piszemy w dalszej części artykułu. Dobrym sposobem na oszczędzanie jest również przyjrzenie się swoim wydatkom w sieci. Czy nie wykupiłeś za dużo abonamentów? Czy coś się nie dubluje? Czy nie płacisz za usługi, z których prawie nie korzystasz? Musisz w sobie obudzić ducha prawdziwego detektywa, szukając, na czym można zaoszczędzić, a jednocześnie nie pogorszyć jakości swojego życia.

Jak odkładać pieniądze? Przede wszystkim bezpiecznie

Wypowiedzi medialne w tej sprawie nie zawsze są oczywiste i potrafią budzić wątpliwości. Chcemy oszczędzać, planujemy jak odkładać pieniądze… A ktoś nam mówi, że powinniśmy wydawać jak najwięcej! Musisz zrozumieć, że gospodarka i Ty macie zazwyczaj sprzeczne interesy. Z jednej strony dla Państwa dobrze, jak Polacy dużo wydają. Z drugiej, niech wydają Ci, którzy mają wcześniej oszczędzone pieniądze na czarną godziną. Warto więc rozważyć to, jak odkładać pieniądze. Jeśli nie dysponujesz ogromnymi oszczędnościami, najbezpieczniejszą opcją są banki. Kwota na rachunkach jest gwarantowana do kwoty 100 tys. euro. Nawet jeśli bank upadnie, zawsze dostaniesz swoje pieniądze z powrotem – dlatego też koniecznie upewnij się, że masz do czynienia z bankiem, a nie firmą, która nazywa się podobnie do któregoś z nich.

Jak skutecznie oszczędzać? Robić to systematycznie

Tutaj właśnie z pomocą przychodzą Ci narzędzia, dostępne w sieci. Najskuteczniej oszczędzisz, jeśli nie będziesz się zrażał i postawisz na systematyczność. Pomogą Ci w tym interaktywne planery domowego budżetu. Przyznaj się: nieraz na zakupach zdarzyło się wrzucić do koszyka coś niepotrzebnego, bo akurat pięknie pachniało albo dobrze wyglądało. Łatwo taki wydatek usprawiedliwić, póki nie zobaczysz czarno na białym, ile się ich zdarza w ciągu miesiąca. Temu właśnie służy planowanie. Zapisujesz wszystkie wydatki, a później chłodno możesz ocenić, które naprawdę były potrzebne… I stopniowo zacząć eliminować te, które nie były. Odpowiedzią na pytanie, jak skutecznie oszczędzać może również być lista zakupów – i twarde postanowienie, że nie wrzucisz do koszyka nic spoza niej. W ten sposób ominą Cię wszystkie sztuczki i triki marketingowców, czekających tylko, aż wejdziesz do ich sklepu. Nie bez powodu w większości supermarketów odpiekane jest pieczywo – jego zapach sprawia, że kupujemy więcej. Ze szkodą nie tylko dla planety – bo część nadwyżkowych zakupów później wyrzucamy, ale również dla swojej kieszeni. Pieniądze niewydane niepotrzebnie to pieniądze, które zaoszczędzisz!

Budżet domowy, jak go zaplanować? Sprawdź, z czego korzystać!

Zaplanuj budżet domowy z głową! Aplikacja na telefon czy Excel? Sprawdź, z czego korzystać!

Pieniądze przepływają przez palce? Mimo usilnych prób zaoszczędzenia, choć paru groszy znów nie starcza Ci do pierwszego? I co najważniejsze – znajdujesz się w gronie osób, które zupełnie nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje? Jeśli na większość z tych pytań odpowiadasz „tak”, to najprawdopodobniej jest to dobry czas, aby zacząć planować budżet domowy.

Zanim wpadniesz w panikę i stwierdzisz, że to nie dla Ciebie, przeczytaj poradnik przygotowany przez Smartney. Planowanie budżetu domowego może być prostsze, niż Ci się wydaje, a my udowodnimy, że nawet osoby, którym nie po drodze z tabelkami i wykresami, mogą zwiększyć swój miesięczny komfort finansowy. Zapraszamy do lektury!

Co to jest budżet domowy?

Przed omówieniem poszczególnych sposobów kontrolowania wydatków, odpowiedzmy sobie na pytanie, co to jest budżet domowy. Najprościej rzecz ujmując, jest to zestawienie przychodów i rozchodów, które ponosimy jako gospodarstwo domowe na przestrzeni danej jednostki czasu, najczęściej miesiąca lub roku. W skład przychodów najczęściej wlicza się wpływy stałe (pensja, przychody z inwestycji) oraz nieregularne (np. premie, wygrane, dochody z pracy wykonywanej okazjonalnie). Także rozchody możemy podzielić na stałe (czynsz, opłata za internet, żywność) i jednorazowe (prezenty, wycieczki, lekarstwa).

Jednak budżet rodzinny to nie tylko spisywanie wydatków i porównywanie ich z przychodami. To także planowanie domowych finansów i dążenie do założonych sobie celów ekonomicznych. Może być to zgromadzenie odpowiedniej sumy na wymarzone wakacje, czy comiesięczne zasilanie kapitału na przyszłą edukację dziecka. Grunt, by budżet domowy (miesięczny, roczny, czy nawet tygodniowy) prowadzić i analizować go regularnie. Bez dyscypliny niestety, nie zajdziemy daleko.

Jak zaplanować budżet domowy?

Ile osób, tyle sposobów na kontrolowanie wydatków. Niektórzy najlepiej czują się, zapisując zestawienia na zwykłej kartce papieru, inni wolą korzystać z szablonów Excela, jeszcze inni – z narzędzi dostępnych online lub aplikacji. Sposób, w jaki sprawujemy kontrolę nad przychodami i rozchodami, jest sprawą drugorzędną, o ile planowanie budżetu domowego przynosi oczekiwane rezultaty.

Tak naprawdę wszystkie sposoby na kontrolowanie budżetu sprowadzają się do kilku podstawowych kroków. Najpierw należy wypisać wydatki stałe, które ponosimy w każdym miesiącu z podziałem na obszerne kategorie, np. jedzenie, higiena, rata kredytu. Do tego doliczamy wydatki nieregularne, które przewidujemy na dany miesiąc, a także ustaloną kwotę na wydatki niespodziewane. Suma wynikająca z tych trzech kategorii nie może być wyższa niż nasze przychody. Celem jest, aby przykładowy budżet domowy zawsze kończył się saldem dodatnim. Comiesięczna analiza powie nam, gdzie popełniamy błędy, gdzie nie doszacowaliśmy realnych kosztów i na czym ewentualnie możemy zaoszczędzić. Praktyka czyni mistrza, więc nie poddawaj się, jeśli na początku, stan faktyczny Twojego budżetu nie będzie współgrał z jego pierwotnymi założeniami.

Narzędzia ułatwiające planowanie budżetu domowego

Kartka i ołówek są najprostszymi i najbardziej intuicyjnymi narzędziami do kalkulowania budżetu. Zapisywanie ręczne polecane jest osobom, które nie czują się pewnie w świecie wirtualnych tabelek i preferują „starą szkołę” rachunków lub dopiero zaczynają planowanie budżetu domowego. Wadą takiego rozwiązania jest przede wszystkim konieczność samodzielnego podliczania sum, co jest uciążliwe i może wiązać się z dodatkowymi błędami. Istnieje także ryzyko zagubienia kartek.

Dużą popularnością cieszą się arkusze Excel. W internecie znajdziemy mnóstwo arkuszy kalkulacyjnych, które podpowiedzą nam, jak planować budżet domowy w tydzień, miesiąc lub rok. Możemy je dowolnie modyfikować i dostosowywać tak, by najlepiej odpowiadały naszym wymaganiom. Wiele z nich posiada opcję wykresów graficznych, co powinno spodobać się zwłaszcza wzrokowcom. Zaletą Excela jest jego automatyzm: niczego nie musimy liczyć osobiście, gdyż wystarczy wprowadzić podstawowe dane i nasz budżet domowy podlicza się sam. Jeśli wybierzemy szablony Google Docs, mamy do wglądu nasz budżet rodzinny także online.

Aplikacja do budżetu domowego to coraz popularniejszy sposób na kontrolowanie wydatków. Zaletą tego rodzaju narzędzi są liczne udogodnienia wynikające z funkcjonowania aplikacji online. Możemy np. zsynchronizować ją z naszym kontem bankowym, wyszukiwać sklepy, w których zakupimy potrzebną rzecz w najniższej cenie, czy w czasie rzeczywistym sprawdzać, co kupił nasz współmałżonek. Co więcej, aplikacja do budżetu domowego często pozwala nam na jego aktualizowanie na bieżąco, co jest szczególnie istotne, jeśli skanujemy i archiwizujemy rachunki.Dobrze prowadzony budżet domowy nie uchroni nas przed niespodziewanymi wydatkami i nagłymi odpływami gotówki, ale sprawi, że nie rozregulują one naszych finansów. My natomiast będziemy mogli każdy pierwszy dzień miesiąca witać z szerokim uśmiechem i… pełnym portfelem.

Sprawdź, co to jest blik i jakie korzyści Ci zapewnia.

Płatność blikiem została wprowadzona w 2015 r. przez Polski Standard Płatności sp. z o.o. (PSP) i od razu spotkała się z dużą przychylnością Polaków. Szacuje się, że tylko w pierwszym kwartale 2020 r. wykonaliśmy prawie 78 mln transakcji blikiem! Jest to niemal dwa razy więcej w porównaniu do roku 2019, kiedy to, w tym samym okresie, PSP zanotował 40 mln tego rodzaju płatności. Z czego wynika tak duża popularność transakcji blik? Jak działa system umożliwiający opłaty przy wykorzystaniu tej funkcjonalności? Smartney wyjaśnia.

Blik – co to jest?

Blik to polski system płatności mobilnych, który umożliwia wykonywanie transakcji finansowych bez użycia dodatkowych instrumentów, np. kart debetowych lub kredytowych. Płatność blik wymaga posiadania konta w banku, w którym ten standard płatności jest dostępny. Na chwilę obecną jest to zdecydowana większość najpopularniejszych banków polskich. Oprócz tego użytkownik musi mieć zainstalowaną w smartfonie aplikację, która umożliwia płatności blik oraz dostęp do internetu.

Do czego służy blik?

Blik ma wiele zastosowań, które znacząco ułatwiają codzienne życie. Do najpopularniejszych z nich należą:

  • zakupy online – płatności blikiem dokonujemy, kupując przez internet (np. na Allegro, czy na AliExpress), płacąc za usługi, czy regulując rachunki.
  • płatności w sklepach stacjonarnych – nie ma to, jak płacić blikiem w sklepie! Jeśli nie masz przy sobie gotówki, użyj blika, by zapłacić za zakupy!
  • wpłaty i wypłaty gotówki z bankomatu – blik przyda się, jeśli Twoja karta została w domu, a Ty musisz wybrać gotówkę z bankomatu.
  • przelew na telefon – płatność blik umożliwia wykonanie przelewu bez znajomości numeru konta odbiorcy. Wystarczy numer telefonu, by środki bezzwłocznie znalazły się na jego koncie.
  • czeki blik – dzięki tej funkcjonalności możemy wystawiać czeki na inną osobę, dzięki którym ta będzie mogła pobrać pieniądze z bankomatu lub zapłacić w sklepie.
  • płatności powtarzalne – jeśli cały czas zapominasz o regulowaniu rachunków za telefon, powtarzalne płatności blik rozwiążą Twój problem. Wraz z poleceniem płatności, ustalone kwoty będą regularnie ściągane z Twojego konta.

Jak działa blik?

Już wiesz, co to jest blik, rozumiesz także, co to jest płatność blikiem. Teraz możemy prześledzić, jak funkcjonalność ta działa w praktyce. A więc jak zapłacić blikiem?

Tak naprawdę transakcje przy użyciu blika są bardzo proste i w większości przypadków sprowadzają się do kilku nieskomplikowanych kroków. Główną rolę odgrywa tutaj specjalny 6-cyfrowy kod, który generuje się po naszym zalogowaniu do aplikacji mobilnej na smartfonie. Ów kod w ciągu maksymalnie dwóch minut musimy wpisać na klawiaturze bankomatu (w przypadku wypłaty gotówki), na terminalu płatniczym (jeśli kupujemy w sklepie) lub w specjalnym polu na stronie internetowej (jeśli płacimy on-line). Ostatnim krokiem jest zatwierdzenie transakcji w aplikacji mobilnej. Ot, i cała filozofia!

Zalety płatności blik

Blik jest narzędziem tak popularnym, ponieważ posiada szereg zalet, dzięki którym możemy zaoszczędzić czas, a czasem nawet pieniądze. Niektóre z mocnych stron blika to:

  • wygoda transakcji – możemy wypłacić pieniądze z bankomatu lub zapłacić za zakupy mając przy sobie tylko telefon. To świetne rozwiązanie dla zapominalskich.
  • szybkość przelewów – nie musimy czekać, aż dana osoba poda nam swój numer konta. Płatności blik przez telefon umożliwiają dokonywanie transakcji ze znajomością jedynie numeru telefonu odbiorcy.
  • wsparcie bliskich – dzięki czekom blik łatwo prześlemy pieniądze bliskiej osobie, która nie ma dostępu do konta, np. dzieciom na koloniach.
  • bezpieczeństwo – kody generowane przez aplikację są ważne jedynie przez dwie minuty. Możemy także ustawić limity płatności blik.
  • powszechność – blikiem zapłacimy nie tylko w sklepach i w internecie, ale także w niektórych urzędach, a nawet na poczcie.

Czy blik ma jakieś wady?

Najczęściej zarzuca się blikowi, że umożliwia płatności jedynie w kraju. Trzeba jednak wiedzieć, że PSP nawiązał współpracę z Mastercard, co oznacza, że już wkrótce płatność blikiem będzie możliwa we wszystkich terminalach POS akceptujących transakcje zbliżeniowe.

Niektórzy skarżą się również na prowizje, jakie co niektóre banki nakładają na operacje pobrania gotówki z bankomatu. Nie jest to jednak standard i istnieje wiele banków, które za wypłatę środków nie przewidują żadnych opłat.

Ostatnio zrobiło się głośno o metodzie wyłudzeń „na blika”. Jak w każdym przypadku wyłudzeń i oszustw, także tutaj należy zachować szczególną ostrożność. Wystarczy nikomu nie udostępniać wygenerowanych kodów blik, a nasze finanse będą bezpieczne.

Jak widać, płatności blik mają także swoje wady, chociaż w porównaniu z mocnymi stronami systemu wydają się raczej mało znaczące. Warto więc korzystać z płatności blikiem i cieszyć się wygodą transakcji i łatwymi zakupami, do czego zachęca Smartney.

O ile wzrasta płaca minimalna w 2021 i na co to wpłynie?

Płaca minimalna to najniższy dopuszczalny przez prawo limit wynagrodzenia za pracę wykonywaną w pełnym wymiarze godzin przez pracownika posiadającego umowę o pracę. Minimalne wynagrodzenie nie jest uzależnione od kompetencji pracownika ani pozostałych składników pensji. Nie wlicza się do niego m.in. odprawy emerytalnej i rentowej, dodatku za pracę nocą i pracę w godzinach nadliczbowych oraz nagrody jubileuszowej i dodatku stażowego. Pracodawcy są zobowiązani do zapewnienia wyrównań tym pracownikom, których pensja nie osiąga poziomu, jaki reprezentuje najniższa krajowa.

Szacuje się, że co dziesiąty Polak otrzymuje pensję w wysokości płacy minimalnej, jest to więc ok. 1,6 mln zatrudnionych w kraju pracowników.

Minimalne wynagrodzenie netto i brutto – nowości 2021 r.

Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 15 września 2020 r. (poz. 1596.) minimalne wynagrodzenie za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej zostały podwyższone. Od 1 stycznia 2021 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2800 zł brutto (wzrost o 200 zł w porównaniu z 2020 r.), natomiast minimalna stawka godzinowa kształtuje się na poziomie 18,30 zł brutto (wzrost o 1,30 zł). W stosunku do stawek z roku poprzedniego jest to wzrost o 7,7%, jako że w 2020 r. minimalna krajowa wynosiła 2600 zł brutto, natomiast stawka godzinowa dla konkretnych umów cywilnoprawnych kształtowała się na poziomie 17 zł.

Jak te liczby przekładają się na wzrost wynagrodzenia „na rękę”? Od stycznia 2021 r. najniższa krajowa netto wynosić będzie 2,062 zł (wzrost o 142 zł), natomiast stawka godzinowa dla zatrudnionych na umowę zlecenie będzie kształtować się na poziomie 12 zł (wzrost o 1 zł w stosunku do roku 2020, kiedy to minimalna stawka godzinowa netto wynosiła 11 zł).

Wyższa płaca minimalna – kto na niej skorzysta?

Podwyżki, które weszły w życie 1 stycznia 2021 r., niektórym będą na rękę, inni z kolei będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Jak uchwalone zmiany wpłyną na portfele zatrudnionych i zatrudniających? Na zmianach skorzystają:

  • zatrudnieni na ½ oraz ¼ etatu – nie tylko pełnoetatowcy zyskają na noworocznych zmianach. Proporcjonalnie wzrasta także minimalne wynagrodzenie osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. Podstawą jest tu kwota 2800 zł brutto, tak więc zatrudnieni na ½ etatu otrzymają odpowiednio 1400 zł brutto, natomiast ci na ¼ etatu – 700 zł brutto.
  • poprawi się sytuacja osób pracujących na umowie zleceniu. Od 2021 r. za każdą przepracowaną godzinę będą oni zarabiać 18,30 zł brutto, co daje 12 zł netto. Nowe warunki nie mają zastosowania do umów o dzieło oraz umów agencyjnych.
  • osoby pracujące w nocy – prawo przewiduje, że pracownicy wykonujący swoje obowiązki w porze nocnej (między godz. 21:00 a 7:00) powinni za każdą przepracowaną w tym czasie godzinę otrzymywać specjalny dodatek do pensji. Jest on równy min. 20% stawki godzinowej obliczanej na podstawie minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2021 r. będzie to więc ok. 3,66 zł brutto za każdą godzinę przepracowaną w porze nocnej.

dłużnicy – komornik ma prawo zająć pensję dłużnikom niespłacającym swoich zobowiązań finansowych. Najniższa krajowa jest tu jednak granicą, poniżej której komornik nie ma prawa zejść. Oznacza to, że egzekucja z wynagrodzenia pozostawi kwotę 2800 zł brutto jako wolną od zajęć komorniczych.

Co więcej, zwiększona minimalna krajowa oraz minimalna stawka godzinowa pozytywnie wpłyną na pracowników, którym przysługuje wynagrodzenie za przestój w pracy, a także tym pobierającym zasiłek chorobowy. Od 2021 wzrasta odszkodowanie dla osób doświadczających mobbingu. Jego dolna granica równa się minimalnemu wynagrodzeniu za pracę, natomiast granica górna nie jest określona w kodeksie pracy. Trzeba pamiętać, że to do pracownika należy wykazanie, że padł ofiarą mobbingu lub dyskryminacji. Jeśli chodzi o pracowników zwalnianych grupowo, maksymalny limit wysokości odprawy wynosi 15-krotność minimalnego wynagrodzenia. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej rosną więc szanse na otrzymanie wyższej odprawy.

Wyższa minimalna krajowa – kto na niej straci?

Wyższa płaca minimalna przekłada się na wyższy koszt zatrudnienia pracownika, dlatego z nowego Rozporządzenia niezadowoleni mogą być pracodawcy. Jednak nie tylko oni. Głębiej do portfela sięgną także rozpoczynający swoją przygodę z biznesem samozatrudnieni, którzy korzystają z prawa do niższych składek ZUS. Ich wysokość to 30% płacy minimalnej, a więc ze wzrostem najniższej krajowej, wzrastają także obowiązkowe składki na ubezpieczenia. Dokładnie z 780 zł do 840 zł.

Kary za brak OC również pójdą w górę. Podstawą do ustalania ich wysokości jest minimalne wynagrodzenie, dlatego wraz z podwyżką najniższej krajowej, wzrastają też opłaty karne za brak ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej. Najwyższa kara przewidziana jest dla kierowców, którzy z wykupieniem polisy zwlekali dłużej niż 14 dni: dla samochodów osobowych będzie to dwukrotność płacy minimalnej, natomiast w przypadku ciężarówek, ciągników i autobusów – trzykrotność. Płaca minimalna, stawka godzinowa netto i wszystkie zmiany, które się z nimi wiążą, zawsze wywołują spore kontrowersje.
Na podwyższeniu najniższej krajowej na pewno zyskają pracownicy stabilnych firm i zakładów. Pracodawcy znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej i zatrudniający wiele osób, być może będą musieli pomyśleć o zwolnieniach.

Kredyt a pożyczka – czym się różnią i co wybrać?

Kredyt i pożyczka to dwa produkty finansowe wiążące się z zaciągnięciem długu, który następnie należy zwrócić. Mimo iż te dwa określenia w mowie potocznej używane są zamiennie, w rzeczywistości niosą ze sobą sporo rozbieżności, które warto poznać, jeśli rozważasz zaciągnięcie tego typu zobowiązania finansowego. Dowiedz się, jaka jest różnica między kredytem a pożyczką i odkryj, która opcja będzie dla Ciebie bardziej odpowiednia.

Kredyt a pożyczka – podstawowe różnice prawne

Na początek warto wskazać na różnice formalne. Otóż kredyty i pożyczki udzielane są na podstawie różnych aktów prawnych. Umowę pożyczkową reguluje przede wszystkim Kodeks cywilny oraz ustawa o kredycie konsumenckim (z dn. 12 maja 2011 r.), która odnosi się do szczegółowych warunków umowy, opłat i prowizji, obowiązków pożyczkodawcy oraz praw pożyczkobiorcy, przepisów karnych itd.

Natomiast kredyt bankowy regulowany jest przede wszystkim przez Prawo bankowe (ustawa z dn. 29 sierpnia 1997 r.). W ustawie zostało zdefiniowane pojęcie kredytu oraz umowy wraz z jej niezbywalnymi elementami (cel, termin spłaty, waluta itp.).

Strony w umowie

Z powyższym punktem wiążą się także rozbieżności co do stron, które zawierają umowę. Czym się różni kredyt od pożyczki w tym zakresie? Ten pierwszy może być przyznany wyłącznie przez banki lub ewentualnie SKOK-i. Zawierając umowę, obie strony muszą podpisać dokument, w którym jasno określą warunki transakcji. Pożyczka natomiast charakteryzuje się większą dowolnością, jako że udzielić jej mogą zarówno banki, jak i inne instytucje finansowe, a także osoby prywatne. Czasami można także zrezygnować z umowy pisemnej – ale tylko wtedy, gdy kwota pożyczki nie przekracza 1000 zł.

Także aspekt własności środków pieniężnych pozyskanych na drodze kredytu i pożyczki przedstawia znaczące różnice. Podczas gdy suma pożyczki staje się własnością pożyczkobiorcy, środki pozyskane w ramach kredytu są jedynie użyczane kredytobiorcy na określony w umowie czas.

Cel oraz forma pożyczek i kredytów

Kolejna różnica między kredytem a pożyczką dotyczy celu przyznawania środków finansowych. Kredyt bierzemy zawsze na konkretny cel, pożyczkę możemy przeznaczyć na zakup czegokolwiek, co się nam zamarzy. Jest to o tyle istotne, że kredytodawca ma prawo skontrolować, czy wydajemy środki zgodnie z zadeklarowaną w umowie intencją. Jeśli tak się nie dzieje, bank może wstrzymać finansowanie i zażądać zwrotu dotychczas przyznanych środków. Dlatego banki często udzielają również pożyczek, zwłaszcza w przypadku mniejszych kwot.

Co więcej, kredyt, w odróżnieniu od pożyczki, zawsze występuje w formie pieniężnej. Przedmiotem tej ostatniej mogą być środki pieniężne, ale także rzeczy materialne.

Pożyczka a kredyt – opłaty i prowizje

A czym się różni kredyt od pożyczki w kwestii opłat i prowizji? Kredyt to opcja, która zawsze wiąże się z opłatami. Bank pobiera je za udzielenie nam kredytu i za zarządzanie nim. Do tego należy doliczyć odsetki oraz ewentualne opłaty dodatkowe, np. wykupienie ubezpieczenia. Pożyczki natomiast mogą być udzielane bezpłatnie. Kredyty i pożyczki różnią się także, jeśli chodzi o formę ich spłaty. Te pierwsze najczęściej reguluje się w comiesięcznych ratach. Drugie – zwykle za jednym razem, na koniec ustalonego okresu kredytowania, choć nie jest to regułą. Istnieją bowiem tzw. pożyczki na raty, które zwykle dotyczą większych kwot i obejmują dłuższy okres kredytowania (do 48 miesięcy).

Kredyty i pożyczki a formalności – na co trzeba się przygotować?

Trzeba również zdawać sobie sprawę, że formalności, których należy dopełnić, będą różne, jeśli chodzi o kredyty i pożyczki. Te pierwsze niestety wymagają długiego i mozolnego procesu weryfikacji kredytobiorców. Bank musi sprawdzić naszą zdolność kredytową, historię w Biurze Informacji Kredytowej, a także takie aspekty jak wiek, ewentualne długi, formę zatrudnienia i inne.

Pożyczki, zwłaszcza te udzielane przez internet nie wymagają przechodzenia tak skomplikowanej procedury weryfikacyjnej, często wystarczą podstawowe dane i numer konta bankowego, aby uzyskać pożyczkę w niewielkiej kwocie. Biorąc pod uwagę sprawność załatwiania formalności, szybkie pożyczki mają zdecydowaną przewagę nad kredytami.

Kredyt a pożyczka – co wybrać?

Wiemy już, czym się różni kredyt od pożyczki. Ale którą opcję wybrać? Wszystko zależy od naszych oczekiwań. Dla tych, którzy liczą się z czasem, z pewnością lepszą opcją będzie pożyczka. Jeśli firma poza bankowa pozytywnie rozpatrzy nasz wniosek, pieniądze otrzymamy nawet w kilkanaście minut. To także produkt finansowy dla niezdecydowanych – po podpisaniu umowy możemy wybrać, na co chcemy przeznaczyć nasze środki.

Jeśli jednak zależy nam na wysokiej kwocie i mamy konkretny cel, na jaki chcemy ją przeznaczyć, lepiej jest zaciągnąć kredyt, który mimo wyższych opłat początkowych, na dłuższą metę opłaca się bardziej.

Na rynku pojawiają się oczywiście firmy, łączące zalety obu tych rozwiązań. Dlatego warto zwracać uwagę na RRSO, które opisaliśmy w jednym z poprzednich artykułów. Fintechy takie proponują swoim klientom warunki zbliżone do bankowych w bardzo szybkim i wygodnym procesie.Warto wiedzieć, jaka jest różnica między kredytem a pożyczką. Z wiedzą na temat podstawowych terminów ekonomicznych łatwiej nam będzie podjąć decyzję, który produkt finansowy lepiej spełni nasze oczekiwania.

Testowa okazja

What is Lorem Ipsum?

Lorem Ipsum is simply dummy text of the printing and typesetting industry. Lorem Ipsum has been the industry’s standard dummy text ever since the 1500s, when an unknown printer took a galley of type and scrambled it to make a type specimen book. It has survived not only five centuries, but also the leap into electronic typesetting, remaining essentially unchanged. It was popularised in the 1960s with the release of Letraset sheets containing Lorem Ipsum passages, and more recently with desktop publishing software like Aldus PageMaker including versions of Lorem Ipsum.

Why do we use it?

It is a long established fact that a reader will be distracted by the readable content of a page when looking at its layout. The point of using Lorem Ipsum is that it has a more-or-less normal distribution of letters, as opposed to using ‘Content here, content here’, making it look like readable English. Many desktop publishing packages and web page editors now use Lorem Ipsum as their default model text, and a search for ‘lorem ipsum’ will uncover many web sites still in their infancy. Various versions have evolved over the years, sometimes by accident, sometimes on purpose (injected humour and the like).

Where does it come from?

Contrary to popular belief, Lorem Ipsum is not simply random text. It has roots in a piece of classical Latin literature from 45 BC, making it over 2000 years old. Richard McClintock, a Latin professor at Hampden-Sydney College in Virginia, looked up one of the more obscure Latin words, consectetur, from a Lorem Ipsum passage, and going through the cites of the word in classical literature, discovered the undoubtable source. Lorem Ipsum comes from sections 1.10.32 and 1.10.33 of “de Finibus Bonorum et Malorum” (The Extremes of Good and Evil) by Cicero, written in 45 BC. This book is a treatise on the theory of ethics, very popular during the Renaissance. The first line of Lorem Ipsum, “Lorem ipsum dolor sit amet..”, comes from a line in section 1.10.32.

The standard chunk of Lorem Ipsum used since the 1500s is reproduced below for those interested. Sections 1.10.32 and 1.10.33 from “de Finibus Bonorum et Malorum” by Cicero are also reproduced in their exact original form, accompanied by English versions from the 1914 translation by H. Rackham.